W 14. odcinku programu "Studio Ekstraklasa" gośćmi Sebastiana Staszewskiego byli trener Bruk-Betu Termalica Nieciecza Mariusz Lewandowski oraz piłkarz Wieczystej Sławomir Peszko. "Studio Ekstraklasa" to program, który jest emitowany w każdy poniedziałek o godz. 20.00 aż do zakończenia sezonu piłkarskiego 2021/2022. Głównym sponsorem i partnerem projektu jest PKO Bank Polski. Na wstępie o swojej poważnej kontuzji, jakiej doznał ostatnio w meczu Pucharu Polski, opowiedział Sławomir Peszko. Wyznał, jaką otrzymał diagnozę. - Kilka miesięcy przerwy. Ale znam swoje sposoby, by ten powrót przyspieszyć - stwierdził Peszko. Mariusz Lewandowski podsumował dotychczasową rywalizację ekipy "Słoni" w tym sezonie Ekstraklasy. - Jakbyśmy sobie powiedzieli, że po 14 kolejkach będziemy mieć dwa punkty nad Legią Warszawa to pewnie nikt by nie uwierzył - pół żartem stwierdził Lewandowski. - Ale tak poważnie, to wiemy, że mamy wiele w swojej grze do poprawy. Straciliśmy zbyt wiele punktów w spotkaniach, w których byliśmy zespołem lepszym - ocenił. - Termalice trzeba przyznać, że "nie pękają" i chcą grać otwarty futbol - zwracał uwagę Sławomir Peszko. Trener Lewandowski wspomniał też o planach transferowych beniaminka. - Zbieramy informacje co do wzmocnień na poszczególne pozycje - zapewnił trener Lewandowski. A po chwili dodał: - Mam bardzo dobry kontakt z właścicielami klubu. Trener Bruk-Betu wspomniał też o tym, że chciałby możliwie szybko rozegrać zaległe ligowe spotkanie z Legią Warszawa. - Bardzo chcielibyśmy zagrać z Legią jeszcze w tym roku - wskazywał Lewandowski. - Tak, by każdy miał tyle samo kolejek rozegranych przed zimowym okresem przygotowawczym. - Czemu Termalica ma cierpieć na tym, że Legia chciała przekładać spotkania ligowe z racji Ligi Europy? - pytał retorycznie Peszko. Legia Warszawa. "Nie Michniewicz był problemem" W ostatniej kolejce Legia Warszawa przegrała na własnym stadionie ze Stalą Mielec 1-3. - Widocznie tu problemem nie była osoba trenera Czesława Michniewicza. Piłkarze są trochę stłamszeni, czują też presję kibiców - wskazywał gracz Wieczystej. - A przecież tam w szatni są mocne charaktery, jest choćby Artur Jędrzejczyk. - wskazywał Peszko. I dodał: - Nie może być tak, że teraz kibice Legii będą wyzywać tam piłkarzy. Sebastian Staszewski, Radosław Majewski i Sławomir Peszko o polskiej Ekstraklasie - Oglądaj teraz! W studiu rozmawiano też o derbach Krakowa. Sławomir Peszko cieszył się, że w zespole Wisły w końcu na swoją nominalną pozycję wrócił stoper Michal Frydrych. Wskazywał też na problemy w grze "Pasów". - Zmiany w zespole Cracovii niewiele wniosły - zaznaczał. W trakcie spotkania łączono się również z ekspertem sędziowskim Interii Łukaszem Rogowskim. Odniósł się on m.in. do kontrowersji z meczu Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok, również tej najszerzej komentowanej - z udziałem Erika Exposito. JK