W rozmowie z "Przeglądem Sportowym", na pytanie o to, komu będzie kibicował w meczu Polska - Włochy Łasko odpowiada jednoznacznie:- Jestem za Polakami całym sercem. Dlatego, że Polska zasługuje na sukces w tych mistrzostwach. To bardzo ważne. Wiele osób niepokoiło się jak ten czempionat wyjdzie. Mówiono, że będzie nieudany. A tu proszę, jest super impreza, są pełne hale, wspaniała publika, a wasza drużyna spisuje się bardzo dobrze. Łasko nie wie, jakie są przyczyny słabej postawy jego rodaków. Uważa, że Włosi często zaczynają źle turniej po ciężkich przygotowaniach z myślą o formie w najważniejszych meczach. Dodaje jednak, że kolejną fazę turnieju Italia także rozpoczęła fatalnie, od porażki w meczu z Serbią.Atakujący Jastrzębskiego Węgla nie znalazł się w kadrze Włochów na mistrzostwa świata, chociaż był do dyspozycji trenera. Jako przyczyny nieobecności podał, że trener Mauro Berutto myśli długoterminowo i w cyklu olimpijskim postawił na młodszą drużynę. Łasko mógłby być nieocenioną postacią w reprezentacji, po tym jak kontuzji, w ostatnim spotkaniu pierwszej fazy, doznał podstawowy atakujący Ivan Zaytsev. Na koniec Łasko powiedział, kogo chciałby zobaczyć w finale:- Polska - Brazylia zawsze jest fajnym meczem - stwierdził. Więcej przeczytasz w czwartkowym "Przeglądzie Sportowym".