Dziennikarz Gian Luca Pasini napisał, że kandydatami na selekcjonera Polaków są: Bułgar Radostin Stojczew i Włoch Ferdinando de Giorgi. Reprezentacja Polski pod wodzą Antigi dwa lata temu wywalczyła mistrzostwo świata, a na zakończonych w niedzielę igrzyskach w Rio odpadła w ćwierćfinale po porażce 0:3 z USA. Kontrakt francuskiego szkoleniowca z PZPS dobiega końca, ale Antiga nie ukrywa, że chciałby nadal pracować z "Biało-czerwonymi". - Chcę dalej pracować z tą drużyną. Jestem szczęśliwy, bo naprawdę bardzo fajnie pracować z tymi zawodnikami, sztabem i związkiem. Teraz zobaczymy, co będzie dalej, bo sezon się zakończył i okaże się co zdecyduje związek, co powiedzą zawodnicy i sponsorzy - mówił Francuz po porażce w boju o półfinał igrzysk. - Kontrakt się kończy i będziemy go analizować, rozmawiać - stwierdził prezes PZPS Jacek Kasprzyk. Włoska gazeta ma już ewentualnych następców Antigi. Faworytem ma być Stojczew, który m.in. trzy razy wygrał Ligę Mistrzów z włoskim Trentino. Na igrzyskach w Londynie prowadził reprezentację Bułgarii. De Giorgi od 2015 roku prowadzi ZAKS-ę Kędzierzyn Koźle, którą doprowadził do mistrzostwa Polski.