- Na zawodnikach niepełnosprawnych badań realizowanych jest dużo mniej, bo przynajmniej oceniani oni są jako reprezentujący niższe ryzyko stosowania dopingu. Niemniej jednak przypadków, przynajmniej jeżeli chodzi o polskie badania, było kilka. Jeśli wzięlibyśmy liczby bezwzględne, to na pewno jest ich mniej, niż u sportowców pełnosprawnych, ale trzeba wszystko porównywać w stosunku do liczby próbek - dodaje Rynkowski.