Igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro zapiszą się w historii wielu krajów "złotymi zgłoskami". Fidżi, Singapur, Kosowo, Wietnam i Portoryko zdobyły pierwsze w historii złote medale olimpijskie. Drużyna z Oceanii triumfowała w męskim turnieju rugby 7, Singapurczyk Joseph Schooling triumfował na 100 metrów "motylkiem", Majlinda Kelmendi z Kosowa zdobyła złoto w judo, Wietnamczyk Hoang Xuan Vinh triumfował w strzelectwie, a Monica Puig wygrała turniej tenisowy w grze pojedynczej kobiet. Zawody w Brazylii, jeszcze przed zakończeniem, stały się szczególnie również dla Polaków. Po srebrze Mai Włoszczowskiej, nasza reprezentacja ma już 11 krążków w dorobku i uzyskała najlepszy rezultat w XXI wieku. Po raz ostatni Polacy zdobyli więcej niż 10 medali podczas igrzysk w Sydney (2000). Do historii przeszli także amerykańscy pływacy. Michael Phelps dołożył pięć złotych medali i ma już 23 krążki tego koloru w swoim dorobku. Simone Manuel została natomiast pierwszą afro-amerykanką, która wygrała indywidualny wyścig na igrzyskach. Brytyjscy kolarze - Laura Trott i Jason Kenny to natomiast najbardziej utytułowana para w historii igrzysk. Narzeczeni wygrali w Rio łącznie sześć złotych medali w kolarstwie torowym. Romantyczne historie na brazylijskich arenach są dość powszechne. Chinka He Zi zaręczyła się ze swoim reprezentacyjnym kolegą, schodząc z podium skoków do wody. Pierścionek zaręczynowy na igrzyskach otrzymała także Aleksandra Socha.