Nasser Al-Attiyah (Toyota Gazoo Racing) kontynuuje swoją świetną serię. W środę katarski kierowca wygrał trzeci z rzędu etap Rajdu Dakar. Reprezentujący Orlen Team Jakub Przygoński był szósty. Polscy motocykliści Maciej Giemza i Adam Tomiczek uplasowali się natomiast w drugiej połowie drugiej dziesiątki.
Za zawodnikami najdłuższy, liczący 813 km, odcinek Rajdu Dakar. 476 km całej trasy stanowiły dojazdówki.
W kategorii samochodów najlepiej na czwartym etapie poradził sobie Nasser Al-Attiyah. 11 sekund stracił do niego drugi Stephane Peterhansel (X-raid Team). Trzeci - ze stratą minuty i 30 sekund - był Henk Lategan (Toyota Gazoo Racing).
Jakub Przygoński ukończył środowe zmagania na szóstej lokacie, którą zajmuje także w klasyfikacji generalnej (zanotował spadek o jedną pozycję). Liderem pozostaje Peterhansel. Al-Attiyah przegrywa z nim o niemal pięć minut.
Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!
Wśród motocyklistów najlepiej poradził sobie Joan Barreda (Monster Energy Honda), wyprzedzając o niemal sześć minut drugiego Rossa Brancha (Monster Energy Yamaha) i o kilka sekund więcej trzeciego Daniela Sandersa (KTM Factory Team), który jest tegorocznym debiutantem.
Solidnie spisali się motocykliści reprezentujący ORLEN Team. Maciej Giemza był 26., a Adam Tomiczek 27. W klasyfikacji generalnej Polacy zajmują odpowiednio 20. i 25. lokatę. Liderem jest Xavier de Soultrait HT Rally Raid przed Barredą i Kevinem Benavidesem (Monster Energy Honda).
TB