Rafał Knap - trener koszykarzy R8 Basket Kraków był zadowolony z postawy zesołu w pierwszym meczu fazy play off z Zagłębiem Sosnowiec. Jego podopieczni odnieśli zdecydowane zwycięstwo 94:61 i w sobotę w hali rywala powinni zapewnić sobie awans. - Agresywna defensywa ma być naszą siłą - zapowiada szkoleniowiec krakowskiego zespołu
- Oczywiście, że liczyliśmy na zwycięstwo - przyznał trener Knap. - A czy mecz przebiegał zgodnie z naszym planem? Koszykówka dlatego jest najpiękniejszym sportem, że każda akcja jest inna i nic tak naprawdę nie można sobie zaplanować. Z wygranej oczywiście się bardzo cieszymy, ale nie będzie ona miała żadnego znaczenia, jeśli to Zagłębie wygra dwa następne spotkania. Wygraliśmy ponad trzydziestoma punktami, ale w play off nie liczy się styl. Ważne jest by wygrywać, nawet brzydko.
Krakowianie z niedzielnym spotkaniu z Zagłębiem wyraźnie dominowali, jednie w drugiej połowie pierwszej kwarty rywale potrafili zbliżyć się na trzy punkty.
- Mecz trwa czterdzieści minut i oczywiście zdarzają się momenty. Nie da się wybronić do zera i rzucić sto punktów - twierdzi Knap.
- Oczywiście, że będą zdarzały się takie sytuacje, że rywale obejmą prowadzenie, ale musimy być na to przygotowani i odpowiednio wtedy reagować - zaznacza trener Knap.
W niedzielę jego drużyna musiała sobie radzić bez kluczowego zawodnika Michała Hlebowickiego, który się rozchorował.
- Już od środy wiedziałem, że Michał nie zagra. Dopadł go jakiś wirus i miał 38 stopni gorączki - przyznał trener Knap. - Nie zdradzaliśmy się z tym, gdyż nie chcieliśmy tym samym podbudować rywala, ich morale mogłoby wzrosnąć. Liczymy, że Michał już w tym tygodniu wznowi treningi i będzie do naszej dyspozycji w sobotnim meczu.
W niedzielnym meczu na parkiecie mieli okazję zagrać wszyscy zawodnicy i każdy zaliczył zdobycz punktową. To świadczy, że kadra R8 Basket jest bardzo wyrównana.
- Zazwyczaj staram się korzystać w meczu z wszystkich dwunastu zawodników - zauważa trener Knap. - Oczywiści w trudniejszych, bardziej stykowych spotkaniach ta rotacja może się zmniejszyć. Każdy pokazuje, że chce grać, mnie to bardzo cieszy, bo każdego mogę bez problemu zastąpić innym z ławki.
Jednym ze znaków firmowych R8 Basket jest agresywna defensywa często na całym parkiecie. Gdy krakowianie w ten sposób bronili, to zawodnicy Zagłębia łatwo gubili piłkę.
- To ma być nasza siła - twierdzi trener "Pomarańczowych". - Rzuty nie zawsze wpadają, a żeby dobrze grać w ataku, to trzeba napędzać się w defensywie.
W pierwszej części meczu krakowianom nie udawało się trafiać rzutów za trzy, były też problemy ze skutecznym egzekwowaniem osobistych.
- Tak bywa. Dlatego powtarzam, że najważniejsza jest obrona - podsumował trener Knap.
Grzegorz Wojtowicz