W finale startowało 12 zawodników. Każdy miał trzy próby, a do klasyfikacji zaliczano wynik najlepszego z przejazdów. Gerard był najmłodszym uczestnikiem finału. W pierwszym przejeździe uzyskał siódmy wynik, w drugim - jedenasty, a złoty medal zapewnił sobie w ostatniej próbie, w której nie popełnił większych błędów, za to popisał się wysoko ocenionym przez sędziów skokiem backside triple cork 1440, a także ewolucjami na rampie. Na mecie gratulował mu m.in. przewodniczący MKOl Thomas Bach. Amerykanin zaczął jeździć na desce już w wieku dwóch lat. W tym sezonie wygrał pierwsze w karierze zawody Pucharu Świata w slopestyle, rozegrane w Snowmass w jego rodzinnym stanie Kolorado, a w konkurencji big air był drugi w Mediolanie. w sobotnich eliminacjach, wygranych przez Parrota, uzyskał czwarty rezultat. Slopestyle, który zadebiutował w olimpijskim programie cztery lata temu, polega na wykonywaniu w trakcie przejazdu na specjalnym torze różnych ewolucji na kilku skoczniach i przeszkodach, m.in. skoków czy rotacji. Wyniki snowboardowej konkurencji slopestyle mężczyzn: 1. Redmond Gerard (USA) 87,16 pkt 2. Max Parrot (Kanada) 86,00 3. Mark McMorris (Kanada) 85,20 4. Staale Sandbech (Norwegia) 81,01 5. Carlos Garcia Knight (Nowa Zelandia) 78,60 6. Marcus Kleveland (Norwegia) 77,76 7. Tyler Nicholson (Kanada) 76,41 8. Torgeir Bergrem (Norwegia) 75,80 9. Niklas Mattsson (Szwecja) 74,71 10. Seppe Smits (Belgia) 69,03 <a href="https://ad.doubleclick.net/ddm/clk/411252406;211959028;x" target="_blank">Na igrzyskach liczy się każda sekunda. Nie trać czasu! Oglądaj na żywo</a>