To dziesiąte złoto Kanady w tegorocznych igrzyskach. Lepsi pod tym względem są tylko sportowcy z Norwegii i Niemiec - po 13. W finale ostatnia, czwarta, była liderka Pucharu Świata i mistrzyni globu z ubiegłego roku Szwedka Sandra Naeslund. Serwa także ma dorobku tytuł mistrzyni świata, ale z 2011 roku. Smith wywalczyła ten tytuł dwa lata później, a w 2017 zdobyła srebro. Ma także brązowy krążek z 2015. Kanada zdominowała tę konkurencję na igrzyskach. W środę wśród mężczyzn triumfował Brady Leman, natomiast od 2010 roku, kiedy skicross znalazł się w programie igrzysk po raz pierwszy, za każdym razem po złoto sięgały zawodniczki spod znaku Klonowego Liścia. W Vancouver zwyciężyła Ashleigh McIvor, z kolei przed czterema laty w Soczi najlepsza okazała się Marielle Thompson, a 28-letnia obecnie Serwa zdobyła srebro. W Korei Południowej Thompson przewróciła się w 1/8 finału, a McIvor nie startowała. Czwarta z Kanadyjek India Sherret miała groźny upadek. Ze stoku została zwieziona na toboganie. Na razie nie wiadomo, jak poważne są jej obrażenia. W tej konkurencji miała wystąpić Karolina Riemen-Żerebecka, ale z powodu kontuzji nie poleciała do Korei Południowej. Oglądaj igrzyska na żywo! Wyniki skicrossu kobiet: finał A 1. Kelsey Serwa (Kanada) 2. Brittany Phelan (Kanada) 3. Fanny Smith (Szwajcaria) 4. Sandra Naeslund (Szwecja) finał B 5. Alizee Baron (Francja) 6. Lisa Andersson (Szwecja) 7. Sanna Luedi (Szwajcaria) 8. Sami Kennedy-Sim (Australia)