To wyliczenia na podstawie sobotnich skoków. Do poniedziałku musi się wiele zmienić, a jak wiemy skoki to konkurencja "wrażliwa" na warunki pogodowe. To oczywiście banał, ale każdy konkurs rządzi się swoimi prawami. Pekin 2022. Słoweńcy najrówniejsi W sobotę na dużej skoczni Słoweńcy byli daleko od medalu, choć skakali daleko i równo. To sprawia, że w konkursie drużynowym, jeśli utrzymają dyspozycję będą faworytami do złota. W przypadku Niemców dobrze spisali się Karl Geiger i Markus Eisenbichler, nieźle Constantin Schmid, a słabo Pius Paschke. To i tak im daje podstawy do walki o podium. Na medal duże szanse mieliby też Austriacy, a to dzięki temu, że dwóch zawodników było w czołówce, a kolejnych dwóch w drugiej dziesiątce. Pekin 2022 - sprawdź jak idzie Polakom! Pekin 2022. Jeden lider - Stoch czy Kobayashi to za mało? W gronie faworytów do medali są też Polacy i Japończycy. Z miejsc zajmowanych w konkursie indywidualnym wynika, że mają podobny problem. W tych zespołach jest zdecydowany lider (Ryoyu Kobayashi i Kamil Stoch), ale reszta drużyny musi zacząć skakać lepiej, by zwiększyć nadzieje na podium. W zestawieniu są też Norwegowie, choć w sobotę do finałowej serii awansowało tylko dwóch. Marius Lindvik został mistrzem olimpijskim, a Halvor Egner Granerud był dziewiąty. Skakali jeszcze Daniel Andre Tande i Robert Johansson. W konkursie drużynowym z rywalizacji nie odpadną. Gdyby skakali podobnie jak w pierwszej serii w sobotę, w poniedziałek Norwegia też będzie liczyć się w walce o medal. Pekin 2022. Wyniki ze skoczni dużej w przeliczeniu na rywalizację drużynową Słowenia 1078,4 (Zajc 273,2, P. Prevc 268,7, Kos 268,4, C. Prevc 268,1) Niemcy 1064,4 (Geiger 281,3, Eisenbichler 275,7, Schmid 263,9, Paschke 243,5) Austria 1062,8 (Fettner 272,7, Hoerl 270,9, Kraft 264,1, Huber 255,1) Norwegia 1046,5 (Lindvik 296,1, Granerud 271,4, Tande 240,4*, Johansson 238,6*) Japonia 1046,3 (R. Kobayashi 292,8, Sato 260,6, Kobayashi J 252, Nakamura 240,9) Polska 1038,2 (Stoch 277,2, Żyła 255,5, Wąsek 254,3, Kubacki 251,2) * Skakali tylko raz, więc policzyliśmy wynik z pierwszej rundy razy dwa Najważniejsze informacje z Zimowych Igrzysk Olimpijskich - przeczytaj! Pekin 2022. Polacy lepsi na skoczni normalnej Zapewne mniej wymierne są wyniki z konkursu na normalnej skoczni. Tam np. Norwegowie czy Japończycy nie mieli nawet czterech skoczków w zawodach. Zwłaszcza że konkurs drużynowe odbędzie się na dużej skoczni. Na mniejszej Polacy skakali jednak lepiej - brązowy medal zdobył Kubacki, a Stoch był szósty. W tym przypadku drużynowo, mogliby liczyć nawet na wicemistrzostwo olimpijskie. Pekin 2022. Wyniki ze skoczni normalnej w przeliczeniu na rywalizację drużynową Austria 1031,3 (Fettner 270,8, Kraft 258,1, Huber 253,6, Hoerl 248,8) Polska 1010,1 (Kubacki 265,9, Stoch 260,9, Żyła 245,5, Hula 237,8) Słowenia 1007,9 (P. Prevc 265,4, Zajc 259,3, Lanisek 253,6, Kos 229,6) ROC 1001,8 (Klimow 261,5, Sadriejew 259,4, Trofimow 244,7, Nazarow236,2*) Niemcy 991,3 (Schmid 257,3, Geiger 252,8, Leyhe 244,4, Eisenbichler 236,8*)