Pekin 2022. Jan Winkiel ujawnia "To nie jest game over"
Piotr Żyła po raz drugi uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. To mocno komplikuje, ale nie przekreśla jeszcze udziału Polaka w igrzyskach olimpijskich w Pekinie. O dalszych możliwościach polskiego skoczka mówił Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN.
Według słów Jana Winkiela istnieją dwa scenariusze na to, by Piotr Żyła mimo obecnych problemów wziął udział w igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Pierwszym rozwiązaniem jest uzyskanie czterech z rzędu negatywnych testów w ciągu czterech dni. To umożliwiłoby wylot Żyły z resztą skoczków 31 stycznia.
Rezerwową opcją jest podróż czarterem wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą kilka dni później (3 lutego). Nawet, jeśli Żyła nie poleci do Chin tego dnia, to nie oznacza finalnego niepowodzenia. "Będziemy szukali opcji, by Piotrek poleciał, to nie jest game over" - powiedział Winkiel dla TVP Sport.
W programie dotyczącym skoków narciarskich na "Kanale Sportowym" sekretarz Polskiego Związku Narciarskiego dodał także o jeszcze jednym rozwiązaniu. Mimo końcowego terminu zgłoszenia składów istnieje procedura "wymiany" zawodników w razie choroby/kontuzji jednego z nich - zdradził "tajemniczo" Winkiel.
Czytaj także:
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.