Marcin Kamiński będzie jednym z reprezentantów Polski podczas dzisiejszej konferencji prasowej naszej kadry, co może sugerować, że zapadła już decyzja o tym, że Kamil Glik nie pojedzie na mundial do Rosji.
Glik nieszczęśliwe upadł podczas gry w siatkonogę na zgrupowaniu w Arłamowie i doznał poważnej kontuzji barku. Lekarz kadry Jacek Jaroszewski już po prześwietleniu w przemyskim szpitalu ocenił, że Glik najprawdopodobniej będzie musiał przejść operację.
Obrońca naszej kadry poleciał jednak na dokładniejsze badania do Nicei. W czwartek przed południem opuścił szpital, ale nie chciał powiedzieć dziennikarzom, jaką diagnozę usłyszał od lekarza.
Komunikat w jego sprawie ma wydać PZPN.
Najprawdopodobniej ostateczną decyzję poznamy podczas czwartkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski w Poznaniu (godz. 17).
PZPN poprzez portal "Łączy nas piłka" poinformował na Twitterze, że gośćmi spotkania z dziennikarzami będą: trener Adam Nawałka, Grzegorz Krychowiak i Jakub Błaszczykowski oraz Marcin Kamiński.
Obecność ostatniego z nich jasno sugeruje, że nie ma szans na wyjazd Glika na mistrzostwa. Jeszcze w poniedziałek trener Nawałka powiedział, że gdyby lider naszej obrony nie mógł polecieć do Rosji, to jego miejsce w kadrze zajmie właśnie Kamiński.
MZ