Reprezentacja Brazylii jest jednym z głównych faworytów do zdobycia Pucharu Świata na mundialu w Rosji, ale uważany za najlepszego piłkarza w historii Brazylijczyk Pele martwi się o formę drużyny.
- Indywidualnie każdy z zawodników jest bardzo dobry, ale nie jesteśmy drużyną - ocenił Pele.
W niedzielę "Canarinhos" pokonali w towarzyskim meczu w Liverpoolu Chorwację 2-0, a jedną z bramek zdobył wracający po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją Neymar. To ucieszyło 77-letnią legendę piłki.
- Teraz jest bardziej dojrzałym piłkarzem, ale on nie zdobędzie tytułu w pojedynkę. Tego może dokonać tylko drużyna - zaznaczył.
Pele jest jednak przekonany, że obecny selekcjoner Tite przygotuje zespół najlepiej jak to możliwe. - Mam ogromne zaufanie do jego umiejętności - zapewnił.
"Canarinhos" do mundialu przygotowują się obecnie w Anglii, a w niedzielę czeka ich jeszcze towarzyski mecz z Austrią w Wiedniu. Na MŚ zagrają w grupie E z Kostaryką, Serbią i Szwajcarią.