Mundial 2018. Kibic wytatuował sobie twarz Harry'ego Maguire'a
W Anglii rośnie szaleństwo na punkcie reprezentacji, która awansowała do stawki medalowej. Jeden z kibiców wytatuował sobie na klatce piersiowej wizerunek strzelca gola w ćwierćfinale - Harry'ego Maguire'a. Piłkarz nie krył zdumienia.
Angielski obrońca strzelił pierwszego gola w ćwierćfinałowych starciu ze Szwecją. "Trzy Lwy" pokonały rywali 2-0 i zapewniły sobie awans do strefy medalowej.
Gol Maguire'a zrobił tak wielkie wrażenie na jednym z angielskich kibiców, że zafundował sobie tatuaż z wizerunkiem piłkarza. Zamieścił zdjęcie na Twitterze i wiadomość dotarła do reprezentanta Anglii.
- Nie wierzę w to, co widzę - napisał Maguire.
- Musisz mieć wielką klatę - dodał i obiecał fanowi, że wyśle fanowi reprezentacyjną koszulkę.
Maguire jest piłkarzem Leicesteru City, ale przygodę z piłką rozpoczynał w Sheffield United. Właśnie temu klubowi kibicuje fan, który zdecydował się uhonorować zawodnika w tak nietypowy sposób.
MZ