Szwajcarzy sprawiali lepsze wrażenie w obu spotkaniach z Irlandią Północną, ale także ich rywale mieli okazje. Jedyny gol w dwumeczu padł z "jedenastki", której rumuński sędzia nie powinien podyktować. Corry Evans zablokował strzał Xherdana Shaqiriego, a sędzia uznał, że było zagranie ręką i podyktował karnego, którego na bramkę zamienił Ricardo Rodriguez. - To był dla mnie smutny i niezbyt miły moment - przyznał arbiter podczas gali Rumuńskiego Związku Piłki Nożnej. - Smutne, bo popełniłem błąd i bolesne, ponieważ moja decyzja niepotrzebnie zaważyła na losach dobrej rywalizacji - dodał sędzia. Szwajcarzy zakwalifikowali się na mundial, a marzenia reprezentacji Irlandii o grze na pierwszych MŚ od 1986 roku legły w gruzach. Hategan został wybrany najlepszym rumuńskim arbitrem. Nie znalazł się jednak w gronie 36 sędziów, którzy pojadą na Puchar Świata w Rosji. MZ