We wtorek główne role na mundialu odegrali bramkarze. Guillermo Ochoa fantastycznie spisał się w starciu z Brazylią i właśnie dzięki niemu Meksyk bezbramkowo zremisował z faworytami turnieju. Na drugim biegunie znalazł się Igor Akinfiejew. Jego koszmarny błąd kosztował Rosję utratę gola. A co czeka nas dzisiaj? Przede wszystkim mecz Hiszpania - Chile. Dla obrońców tytułu to bój o być albo nie być na mundialu.
As: Zdecydowanie Guillermo Ochoa! Bramkarz Meksyku kapitalnie bronił strzały brazylijskich gwiazd i miał największy udział tym, że jego zespół nie dał się głównym faworytom turnieju. Ochoa zachował czyste konto, broniąc kilka strzałów, których teoretycznie nie miał prawa obronić. W 27. minucie zatrzymał Neymara, w końcówce pierwszej połowy Paulinho, a w 86. minucie fenomenalnie odbił piłkę po główce Thiago Silvy.
Cienias: Bramkarz Rosji Igor Akinfiejew. Doświadczony reprezentant "Sbornej" to klasowy bramkarz, ale tym razem popełnił fatalny błąd, który mógł kosztować zespół porażkę. Wyglądało na to, że strzał Keun-ho Lee nie zrobił na Akinfiejewie wielkiego wrażenia - piłka leciała szybko, ale prosto w bramkarza. Tymczasem Akinfiejew wypuścił ją z rąk i to tak nieszczęśliwie, że po chwili mógł już tylko złapać się za głowę. Widać było, jak mocno przeżywa wpadkę. Na szczęście dla niego i Rosji jeden punkt uratował jej Aleksander Kierżakow.
Wydarzenie dnia: Remis Brazylii. Fani "Canarinhos" oczekiwali przekonującego zwycięstwa z Meksykiem po tym, jak ich zespół w pierwszej kolejce wygrał z Chorwacją w kontrowersyjnych okolicznościach, tymczasem skończyło się tylko bezbramkowym remisem. Spotkanie było ciekawe, ale Brazylijczycy nie zagrali na miarę oczekiwań i nie zapewnili sobie awansu do 1/8 finału. Dla rywali to poważny sygnał, że główny faworyt wcale nie jest nie do ugryzienia. Widać, że ogromna presja rzeczywiście może być dużym problemem dla gospodarzy mundialu.
Australia - Holandia, Porto Alegre, grupa B (godz. 18.00, TVP 2, TVP Sport, komentarz: Michał Zawacki, Radosław Gilewicz)
Piłkarze Holandii w pierwszym meczu rozbili broniącą tytułu Hiszpanię 5-1, a teraz zmierzą się w środę w Porto Alegre z Australią, która przegrała pierwsze spotkanie z Chile 1-3. Wprawdzie rywal jest teoretycznie dużo słabszy, jednak "Pomarańczowi" nigdy z nim nie wygrali (dwa remisy i jedno zwycięstwo Australijczyków). W dodatku "Kangury" po słabym początku meczu z Chile, zaprezentowały się z dobrej strony i niewiele brakowało, a odwróciliby losy spotkania. Mimo wszystko, każdy inny wynik niż zwycięstwo Holendrów będzie sensacją.
Relacja NA ŻYWO z meczu Australia - Holandia w INTERIA.PL!
Hiszpania - Chile, Rio de Janeiro, grupa B (godz. 21.00, TVP1, TVP Sport, komentarz: Dariusz Szpakowski, Grzegorz Mielcarski)
Starcie obrońców tytułu z Chile zapowiada się niezwykle ciekawie. Hiszpanie dostali lanie w pierwszym spotkaniu z Holendrami 1-5 i jeśli przegrają w środę, to prawdopodobnie będą się mogli pakować do domu. Trudno bowiem zakładać porażkę Holandii z Australią w spotkaniu, które trzy godziny wcześniej rozpocznie się w Porto Alegre. Remis także nie da wiele piłkarzom z Półwyspu Iberyjskiego. Po wysokiej porażce z "Pomarańczowymi" mają bardzo niekorzystny bilans bramek. Aby go poprawić, będą musieli wysoko wygrać z Australią i liczyć na porażkę Chile z Holandią.
Relacja NA ŻYWO z meczu Hiszpania - Chile w INTERIA.PL!
Kamerun - Chorwacja, Manaus, grupa A (godz. 24.00, TVP1, TVP Sport, komentarz: Maciej Iwański, Marcin Żewłakow)
W trzecim środowym spotkaniu zmierzą się zespoły, które poniosły porażki w pierwszej rundzie. Chorwaci przegrali z Brazylią 1-3, a Kamerun z Meksykiem 0-1. Trenerzy obu zespołów mają problemy, bo na urazy narzekają największe gwiazdy. Od spotkania z Brazylijczykami na ból stopy narzeka Luka Modrić. Dobrą wiadomością jest za to powrót do składu Mario Mandżukicia. Pauzował z Brazylią ze względu na czerwoną kartkę, którą zobaczył w barażu z Islandią. Z kolei przeciwko Chorwacji może nie zagrać największa gwiazda ekipy Samuel Eto'o. Powodem jest uraz kolana.
Sprawdzaj transmisje w programie telewizyjnym!
Autor: Mirosław Ząbkiewicz