Polska z łatwością pokonała Finlandię 3:0 i zameldowała się w ćwierćfinale mistrzostw Europy w siatkówce. Polacy we wtorek zmierzą się z Rosją. - Była dziś w hali kapitalna atmosfera, graliśmy na ogromnej euforii, były wspaniałe emocje. Nie było nawet momentu, w którym stracilibyśmy koncentrację - podkreślił rezerwowy w meczu z Finlandią, Aleksander Śliwka. Kibicuj Polakom na Mistrzostwach Europy - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-me-siatkarzy-2021/aktualnosci/news-me-siatkarzy-2021-faza-pucharowa,nId,5471872?utm_source=meterm2&utm_medium=meterm2&utm_campaign=meterm2">sprawdź terminarz mistrzostw</a> - Do wtorku będziemy się starali zregenerować. Dużo snu, może jakiś serial? Będziemy oczywiście dalej pracować i trenować - zaznaczył Śliwka. - Rosja zawsze jest arcymocnym zespołem. Jednak my mamy swoje atuty, jesteśmy w stanie ją pokonać. Dziś atmosfera była świetna, mam nadzieję, że we wtorek będzie jeszcze lepsza. Potrzebowaliśmy kibiców, a oni potrzebowali nas. To obustronna korzyść, razem możemy więcej - podkreślił na zakończenie siatkarz reprezentacji Polski, Aleksander Śliwka. Maciej Słomiński