Holendrzy awansowali do 1/8 finału z drugiego miejsca w "polskiej" grupie. Niemcy zajęli trzecią pozycję w grupie B. Faworytem spotkania byli podopieczni Andrei Gianiego. Wicemistrzowie Europy sprzed dwóch lat do początku narzucili swój styl gry. W pierwszym secie nie dali "Oranje" żadnych szans. Rozgromili rywali 25:17 i ich zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone.W drugim secie kibice zgromadzeni w hali w Apeldoorn oglądali lepsze widowisko, a to za sprawą współgospodarzy ME. Holendrzy zażarcie walczyli o każdy punkt, ale niemal przez cały czas minimalnie z przodu byli Niemcy. W ich składzie pierwszoplanową postacią był Georg Grozer. Końcówkę lepiej rozegrali siatkarze Gianiego, którzy wygrali 25:22.Holendrzy znaleźli się pod ścianą. Poderwali się do walki w trzecim secie, w którym prowadzili nawet 23:20. Niemcy jednak doprowadzili do wyrównania 23:23. Jedni i drudzy mieli swoje szanse. Nasi zachodni sąsiedzi nie wykorzystali kilku piłek meczowych. W końcu to Holendrzy zadali decydujący cios. Nimir Abdel-Aziz popisał się świetną obroną, a kontrę skończył Maarten Van Garderen. "Oranje" wygrali na przewagi 32:30. Czwarta partia również była zacięta. W ważnym momencie asa zaserwował Christian Fromm. Niemcy prowadzili wówczas 23:21. Kolejną meczową piłkę podopieczni Gianiego mieli po ataku z krótkiej (24:22). Holendrzy jeszcze się obronili. Za drugim podejściem Niemcy już załatwili sprawę. Ostatni punkt na wagę ćwierćfinału zdobył Tobias Krick. W ćwierćfinale są też Rosjanie i Serbowie. "Sborna" gładko pokonała Grecję 3:0, a siatkarze z Bałkanów również w trzech setach wygrali z Czechami. RK Wyniki zakończonych spotkań 1/8 finału: Holandia - Niemcy 1:3 (17:25, 22:25, 32:30, 23:25) Rosja - Grecja 3:0 (25:16, 25:15, 25:16) Serbia - Czechy 3:0 (31:29, 25:21, 25:18) Polska - Hiszpania 3:0 (25:18, 25:13, 25:16) Francja - Finlandia 3:0 (25:16, 25:23, 25:21) Belgia - Ukraina 2:3 (22:25, 25:21, 25:14, 18:25, 10:15) Słowenia - Bułgaria 3:1 (25:27, 25:17, 25:16, 25:17)