<a href="http://sport.interia.pl/raporty/raport-euro-2017-u21/aktualnosci/news-euro-2017-u21-terminarz,nId,2317761">Euro U-21 2017 - sprawdź terminarz!</a> Wszystkie zespoły rywalizujące w mistrzostwach Europy do lat 21 są już w Polsce. W czwartek dotarły trzy ostatnie ekipy, czyli Włosi, Czesi oraz uchodzący za jednego z faworytów tej imprezy Hiszpanie. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego zdecydowali się przygotowywać do tego turnieju we własnym ośrodku Las Rozas w Madrycie, gdzie przebywali od 31 maja. W czwartek około godziny 13 Hiszpanie przylecieli do Rębiechowa i bezpośrednio z lotniska udali się do Hotelu Hilton Gdańsk. Tam zjedli obiad i po odpoczynku pojechali na Stadionie MOSiR (na tym obiekcie trenuje również reprezentacja Macedonii, która mieszka w Hotelu Mera Spa w Sopocie), gdzie o 19 mieli zaplanowany otwarty dla kibiców trening. Inauguracyjne zajęcia nie były zbyt intensywne i trwały 60 minut. Po krótkiej rozgrzewce podopieczni trenera Alberta Celadesa zagrali w popularnego "dziadka", w piłkę ręczną, ale z tym zastrzeżeniem, że bramki można było zdobywać tylko główką oraz w mini-mecz na połowie boiska. Ten trening obejrzał komplet 300 osób. - Zainteresowanie turniejem i oczekiwania w Hiszpanii wobec tej drużyny są bardzo duże. Piłkarze są niezwykle zdeterminowani, tym bardziej, że kilku z nich, z racji wieku, zakończy po mistrzostwach swoją przygodę z tą reprezentacją i zamierza pożegnać się zdobyciem złotego medalu. Specjalny sportowy kanał Cuatro przeprowadzi bezpośrednie relacje ze wszystkich naszych meczów i mamy nadzieję, że będzie nam towarzyszył aż do finału - powiedział rzecznik prasowy tej drużyny Raul del Prado. Hiszpanie znaleźli się w grupie B i dwa z trzech meczów rozegrają w Gdyni. W sobotę zmierzą się z Macedonią, a trzy dni później z Portugalią. Z kolei na zakończenie grupowych zmagań zagrają w piątek 23 czerwca w Bydgoszczy z Serbią. Te spotkania rozpoczną się o 20:45. - Z tą ostatnią drużyną mamy rachunki do wyrównania. W 2011 i w 2013 roku byliśmy mistrzami Europy, jednak dwa lata temu zabrakło nas w Czechach. W dwumeczu play off wyeliminowali nas właśnie Serbowie - przypomniał Prado.