Rola faworyta jest trudna - i już na wstępie przekonali się o tym Francuzi. Gospodarze turnieju, do tego z mocnymi piłkarzami i wielkimi apetytami. Przychodzi mecz otwarcia i... jest blisko rozczarowania. Rola faworyta okazała się trudna, ale Francuzi ją unieśli. Co z powtórkami wideo - przed każdymi mistrzostwami pojawia się temat ich wprowadzenia, a we Francji wrócił już po 56 minutach. Olivier Giroud wyskoczył do strzału głową, ale w powietrzu uderzył w ręce bramkarza Cipriana Tataruszanu. Piłkę skierował do siatki, ale czy był faul? Sędzia orzekł, że nie, ale być może zmieniłby zdanie po obejrzeniu powtórki? To piłka czy wieczorek poezji? - kiedy decybele mają osiągać krytyczną skalę, jeśli nie podczas meczu otwarcia, gdy na murawę wybiegają gospodarze? Tymczasem ok. 80 tys. kibiców nie prowadziło wielkiego dopingu, a momentami atmosfera była jak na wieczorku poezji. Francuzi wygrali, ale trybuny ich nie poniosły. Piotr Jawor