Radosław Kałużny: Robert Lewandowski strzelał za kadencji każdego selekcjonera
Według medialnych pogłosek Adam Nawałka ma wkrótce zostać zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Były reprezentant kraju, Radosław Kałużny w swoim felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego" nie ukrywa, że to rozwiązanie niespecjalnie mu się podoba.
47-letni obecnie "Tata" rozegrał w narodowych barwach 41 spotkań i przez lata był ważnym ogniwem "Biało-Czerwonych". Jego zdaniem przyjmowana pozytywnie informacja o powrocie Nawałki do kadry świadczy o tym, że wielu zapomniało, w jakich okolicznościach rozstawał się z nią ponad trzy lata temu, po nieudanych MŚ w Rosji.
- W blisko czterdziestomilionowym kraju jedynym godnym stołka selekcjonera jest człowiek, który swoje już przepracował z reprezentacją? - pyta. Jak dodał, ma nadzieję, że to tylko "zasłona dymna", stosowana przez prezesa PZPN, Cezarego Kuleszę, który ostatecznie zdecyduje się na wybór innego kandydata.
Często podnoszonym przez zwolenników Nawałki argumentem jest to, że trener zna naszych kadrowiczów, gdyż długo z nimi pracował. Kałużny nie daje temu jednak wiary i nazywa ten fakt "nieśmiesznym żartem". - Robert Lewandowski strzelał za kadencji każdego selekcjonera - zaznaczył.
Czytaj także:
Jerzy Dudek znów w reprezentacji? Ważna rola
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.