Agresja Rosji na Ukrainę sprawiła, że cały świat czeka na sankcje wobec rosyjskiego agresora. Te dotyczyć mogą także sportu. Szef Szwedzkiej Federacji Piłkarskiej Karl-Erik Nilsson zabrał głos na temat ewentualnego starcia z Rosją w barażach do MŚ. Wszystkie skróty Ligi Mistrzów online w Interia Sport - <a href="https://sport.interia.pl/lm21-22?utm_source=lmteksty&utm_medium=lmteksty&utm_campaign=lmteksty">ZOBACZ!</a> Baraże MŚ. "Czekamy na rozmowę z FIFA i UEFA" - Sytuacja jest skomplikowana i trudno sobie wyobrazić, że za kilka tygodni prawdopodobnie rozegramy mecz w Rosji. Czekamy na informacje od władz międzynarodowych i krajowych, a także na rozmowę z FIFA i UEFA w tej sprawie. Musimy na bieżąco śledzić przebieg wydarzeń. Na ten moment mecz z Rosją wydaje się nie do pomyślenia - powiedział dla szwedzkiego portalu "Fotbollskanalen". Szwecja może zmierzyć się z Rosją w ewentualnym finale baraży o mundial w Katarze. Wcześniej musi pokonać w półfinale Czechów. Rosja zaś ma w półfinale zagrać z Polską. PZPN wysłał do FIFA pismo w sprawie wyjaśnienia, czy mecz 24 marca w Moskwie ma odbyć się zgodnie z planem. Czytaj także - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-eliminacje-ms-2022/polacy/news-pzpn-zwrocil-sie-do-fifa-w-sprawie-meczu-z-rosja-oficjalny-k,nId,5848561" target="_blank">Oficjalny komunikat PZPN. Zwrócił się do FIFA</a>