Medialne doniesienia sprawiły, że nawet przy świątecznych stołach dużo mówi się o możliwym odejściu Paulo Sousy z reprezentacji Polski. Według brazylijskiej prasy trener otrzymał propozycję kontraktu od Internacionalu i ma zamiar przyjąć ją w poniedziałek.

Na razie sprawa jest niejasna - brak stanowczego dementi ze strony Sousy oraz PZPN-u każe sądzić, że coś wisi w powietrzu. Choć dopóki oficjalny komunikat nie zostanie wydany - wszystkie scenariusze są możliwe.

Najwyraźniej z podobnego założenia wychodzi też agent Sousy Hugo Cajuda. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" unikał jednoznacznej deklaracji co do propozycji z Internacionalu. Co więcej, wkrótce Sebastian Staszewski z Interii potwierdził, że oferta jest, ale z... Flamengo.

Czytaj więcej - Paulo Sousa poprosił o rozwiązanie kontraktu!

- Plotki zawsze pojawiają się w prasie. Paulo jest takim trenerem, że się o nim mówi. Nie mogę cały czas komentować newsów. Latem też było cztery-pięć klubów nim zainteresowanych - cytuje wypowiedź agenta "PS". 

Czytaj także - Wywiad Marcina Lepy z Paulo Sousą

Autor tekstu, Maciej Kaliszuk, zaznacza, że Cajuda nie chciał potwierdzić, że Portugalczyk poprowadzi Polskę w marcowych barażach.

- To nie moje zadanie, aby o tym mówić. Poza tym jest niedziela, a na dodatek są święta. Spędzam teraz czas z rodziną - odrzekł agent.

Sousa został zatrudniony w roli selekcjonera reprezentacji Polski 21 stycznia, w miejsce niespodziewanie zwolnionego Jerzego Brzęczka. Poprowadził reprezentację Polski w 15 meczach, z bilansem sześciu wygranych, pięciu remisów i czterech przegranych.

Jak poinformował w niedzielę dziennikarz Interii Sebastian Staszewski, Paulo Sousa poprosił PZPN o rozwiązanie kontraktu. Więcej przeczytasz tutaj.