W Azji do finałów mistrzostw świata w Katarze awansują po dwie najlepsze ekipy z każdej z dwóch grup. Te z trzecich miejsc zagrają ze sobą baraż. A że w każdej grupie występuje po sześć ekip, jest się o co bić, bo połowa stawki ma szansę na mundial. Arabia Saudyjska rozpoczęła rozgrywki grupowe słabo, bo po trzech minutach pierwszego meczu z Wietnamem przegrywała. Wygrała jednak to spotkanie 3-1, a następnie każde kolejne. Z kompletem czterech wygranych wyszła na prowadzenie w grupie, po tym jak we wtorek ograła 3-2 Chiny. Przed Saudyjczykami jeszcze dwa starcia z Australią i wyjazd do Japonii, ale dzisiaj to ona prowadzi. Mundial 2022. Japonia zatrzymuje Australię w Azji Japonia przerwała wspaniałą passę 11 wygranych Australii, ale wobec kiepskiego startu w tej fazie eliminacji azjatyckich nadal nie ma Japończyków w strefie ekip objętych awansem. Jest czwarta. Arabia Saudyjska prowadzi przed Australią i Omanem. W drugiej grupie na czele jest Iran przed Koreą Południową, a trzecie barażowe miejsce zajmuje Liban, który wygrał dramatyczny mecz z Syrią rozgrywany w jordańskim Ammanie w związku z wojną na Bliskim Wschodzie. Dwa gole dla Libańczyków padły w doliczonym czasie pierwszej połowy. CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-eliminacje-ms-2022/aktualnosci/news-mundial-2022-targani-wojna-nie-maja-gdzie-grac-w-walce-o-awa,nId,5282299">Są bezdomni, a jednak awansowali w walce o mundial</a>Wyniki meczów w Azji: Japonia - Australia 2-1, Iran - Korea Południowa 1-1, Oman - Wietnam 3-1, Syria - Liban 3-2, Arabia Saudyjska - Chiny 3-2, Emiraty Arabskie - Irak 2-2