Real Madryt nie zrezygnował z pozyskania Davida de Gei. Hiszpański bramkarz Manchesteru United jest celem transferowym "Królewskich", ale najwcześniej zmieni klub po zakończeniu sezonu.
"Daily Star" powołując się na rzecznika prasowego klubu z Madrytu, twierdzi, że Real wyklucza próbę pozyskania bramkarza w zimowym okienku transferowym. Będzie za to chciał pozyskać go latem.
24-letni Hiszpan miał przejść do "Królewskich" już przed kilkoma miesiącami za 30 milionów euro. W drugą stronę powędrowałby Keylor Navas za około 15 milionów euro.
Transfery były już uzgodnione, ale okazało się, że zabrakło czasu na procedury administracyjne. Oba kluby podkreślały, że dopełniły wszelkich formalności, a wina leży po drugiej stronie.
David de Gea pochodzi z Madrytu i nie ukrywa, że chciałby wrócić w rodzinne strony, gdzie mieszka jego rodzina.
Real będzie musiał jednak głęboko sięgnąć do kieszeni, bo jesienią bramkarz przedłużył kontrakt z "Czerwonymi Diabłami" aż do 2019 roku z możliwością przedłużenia go o kolejny sezon. Brytyjskie media twierdzą, że de Gea może kosztować nawet 40 mln funtów.