Piotr Wiśniewski w siódmym sezonie gry w Ekstraklasie zaliczył pierwszego hat-tricka. Pomógł mu w tym bramkarz Piasta - Alberto Cifuentes. List Legii z ofertą sprzedaży Michała Żyry, chyba zmotywował skrzydłowego "Wojskowych" do lepszej gry, a Bartłomiej Drągowski po meczu z Cracovią powinien wylądować w notesach kilku skautów zagranicznych klubów.

Sebastian Mila (Śląsk Wrocław)

Śląsk długo męczył się z ostatnim w tabeli Zawiszą, ale od czego jest Sebastian Mila. Reprezentacyjny pomocnik w 86. minucie spotkania rozstrzygnął losy meczu precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę i to prawą nogą, co nie zdarza mu się często.

Michał Żyro (Legia Warszawa)

"Dear Friends, I hope you are well" - to początek listu Legii, w którym "Wojskowi" oferują Żyrę czołowym klubom europejskim. List został obśmiany przez internautów ze względu na swój "kulawy" angielski. Żyro udowodnił jednak w meczu z Górnikiem, że jest piłkarzem, po którego rzeczywiście mogą się zgłosić zachodnie potęgi. Skrzydłowy Legii zdobył bramkę potężnym uderzeniem z około 30 metrów, a później dołożył jeszcze asystę do niezawodnego Orlando Sa.

Helio Pinto (Legia Warszawa)

Pinto miał w Legii kłopoty, był niechciany, mówi się o jego transferze, tymczasem Portugalczyk rozgrywa obecnie swoje najlepsze mecze w barwach stołecznej ekipy. Pinto imponuje spokojem, przeglądem pola i dokładnymi podaniami, co pokazał w 57. minucie spotkania z Górnikiem, kiedy idealnie obsłużył Radovicia.

Deniss Rakels (Cracovia)

Rakels w sobotnim meczu stwarzał największe zagrożenie pod bramką Jagiellonii. Uratował "Pasom" cenny remis i pokazał trenerowi, że jest obecnie zdecydowanie najlepszym wyborem w ataku Cracovii.

Piotr Wiśniewski (Lechia Gdańsk)

Ile trzeba grać w Ekstraklasie, żeby zdobyć pierwszego hat-tricka? Piotr Wiśniewski potrzebował do tego ponad sześć i pół sezonu. Po jego trzech trafieniach Lechia pokonała Piast i oddaliła się od strefy spadkowej.

Tomasz Kędziora (Lech Poznań)

Mecz z Wisłą pokazał, że Kędziora to prawy obrońca na poziomie reprezentacyjnym. Z tym, że aby dostać się do kadry, musi pokonać parę przeszkód. Dokładnie trzy - Łukasza Piszczka, Pawła Olkowskiego i Łukasza Brozia. Kędziora w Krakowie był bezbłędny w defensywie, aktywny w ataku i zdobył kolejną bramkę.

Łukasz Zwoliński (Pogoń Szczecin)

W drużynie Pogoni nie widać braku Marcina Robaka. Udanie zastępuje do Łukasz Zwoliński. Jego bramka ustawiła mecz z Koroną Kielce.

Fiodor Czernych (Górnik Łęczna)

Przed spotkaniem w Bełchatowie narzekał na ból stopy. Nie przeszkadzało mu to w 17. minucie, gdy strzałem w okienko zza pola karnego pokonał Arkadiusza Malarza.

Bartłomiej Drągowski (Jagiellonia Białystok)

Drągowskiego podobno obserwują już zagraniczne zespoły. Jeśli ich skauci zasiedli na trybunach w spotkaniu z Cracovią, to na pewno nazwisko Drągowskiego zapisali w zeszycie i podkreślili kolorowym długopisem.

Rołand Gigołajew (Ruch Chorzów)

Skrzydłowy Ruchu zaliczył swój najlepszy występ w tym sezonie. Najpierw strzelił efektownego gola z woleja, a potem asystował przy trafieniu Kuświka.

Mariusz Magiera (Górnik Zabrze)

Wolny, niezbyt agresywny, nieskuteczny w odbiorze - to Magiera w meczu z Legią. Wszystkie te przymioty pokazał, gdy Radović najprostszym zwodem minął go w polu karnym i podwyższył na 3-0.

Adam Danch (Górnik Zabrze)

Danch od początku sezonu grywał jako defensywny pomocnik i chyba trochę zapomniał, jak gra się na stoperze. W meczu z Legią nie trzymał linii z pozostałymi obrońcami i nie był w stanie zatrzymać kolejnych ataków "Wojskowych".

Bartosz Rymaniak (Cracovia)

Defensor Cracovii kolejny raz dał się łatwo ograć. Pozwolił na uderzenie Mateuszowi Piątkowskiemu, a obecnie najlepszy strzelec Ekstraklasy takiej okazji nie zmarnował.

Mavroudis Bougaidis (Lechia Gdańsk)

Grek w doliczonym czasie gry pierwszej połowy osłabił zespół. Dostał czerwoną kartkę po faulu na Żivcu. Na jego szczęście Lechia miała w swoich szeregach Piotra Wiśniewskiego, a w bramce Piasta stał Cifuentes.

Alberto Cifuentes (Piast Gliwice)

28. minuta - Cifuentes piąstkuje piłkę wprost do Wiśniewskiego, 35. minuta Cifuentes wpuszcza do bramki dośrodkowanie z rzutu wolnego i 52. minuta Cifuentes nie broni strzał Wiśniewskiego, który leci jakieś 30 centymetrów od niego. Solidność bramkarza Piasta przeszła do historii.

Wilde-Donald Guerrier (Wisła Kraków)

- Guerrierowi tłumaczymy dniami i nocami - Sarkiemu też - jak powinni walczyć o piłkę, kiedy atakować wślizgiem, a kiedy odpuścić. To nieobliczalni ludzie. Nie kalkulują, wchodzą tak jak serce im podpowiada - powiedział po meczu z Lechem trener Wisły Franciszek Smuda, który nie krył, że "Biała Gwiazda" przegrała mecz z "Kolejorzem" przez czerwoną kartkę dla Guerriera.

Michał Janota (Korona Kielce)

Na samym początku spotkania z Pogonią Janota miał stuprocentową sytuację. Gdyby ją wykorzystał mecz mógłby się potoczyć zupełnie inaczej.