Podczas poniedziałkowej ceremonii 65. plebiscytu Złotej Piłki, trofeum rokrocznie przyznawane przez redakcję tygodnia "France Football" otrzymał Leo Messi. Było to siódme takie wyróżnienie argentyńskiego piłkarza, który w tym sezonie poprowadził swoją reprezentację do zwycięstwa w Copa America. Jednak to czy Złotą Piłkę otrzyma Messi czy Robert Lewandowski, ważyło się do ostatnich chwil. Napastnik Bayernu Monachium z fenomenalnymi 64 bramkami strzelonymi w tym sezonie był wszakże najgroźniejszym rywalem 34-latka. I chociaż elektorzy z całego świata postanowili uhonorować Messiego, to postawa Polaka nie przeszła bez echa. Kilkadziesiąt minut po ogłoszeniu wyników ze sceny Théâtre du Châtelet, Messi pojawił się na tradycyjnej konferencji prasowej. Złota Piłka. Interia zadała pytanie Messiemu na konferencji po ceremonii Leo Messi do Roberta Lewandowskiego: "Powinieneś wygrać w zeszłym roku"Podczas jej trwania Interii udało się zadać pytanie. Co oczywiste, dotyczyło ono Lewandowskiego i niesamowitej rywalizacji obu piłkarzy. - Robert jest napastnikiem światowej klasy, jest znakomitym snajperem, w tym sezonie zdecydowanie najlepszym strzelcem - powiedział o Lewandowskim Messi i dodał - Może Robertowi uda się wygrać Złotą Piłkę w przyszłym roku? Szczególnie, że gra przecież w tak wielkim klubie jak Bayern Monachium. Jeszcze ze sceny Messi również zwrócił się do Lewandowskiego z sympatycznymi słowami, mówiąc: "Robert, powinieneś był wygrać w zeszłym roku. Nie wygrałeś tylko przez pandemię". Z Paryża Sebastian Staszewski, Interia