Specjalnie dla Interii swoje oczekiwania przed poniedziałkową uroczystością w Theatre du Chatelet kreślą czterej byli szefowie polskiej kadry: Antoni Piechniczek, Jerzy Engel, Waldemar Fornalik i Jerzy Brzęczek. Antoni Piechniczek 1. Robert Lewandowski 2. Kylian Mbappe 3. Lionel Messi - Zdecydowanie Robert Lewandowski. Nie przemawia za mną tylko lokalny patriotyzm czy patriotyzm trenera, który kiedyś reprezentację Polski prowadził i który był świadkiem, jak trzecie miejsce w plebiscycie "France Football" zajmował Zbigniew Boniek, a wcześniej Kazimierz Deyna. Robert zasługuje na Złotą Piłkę ze wszech miar. Wygrał Ligę Mistrzów w poprzednim roku i nie został uhonorowany. Pobił też, i nadal pobija, szereg rekordów, które wydawały się nieosiągalne. Interia Sport - Gramy Dalej prosto z gali rozdania Złotej Piłki - SPRAWDŹ!Z całym szacunkiem, ale mimo że Leo Messi doprowadził reprezentację Argentynę do zdobycia Copa America, to jednak nie reprezentuje już tej klasy co kiedyś. Parokrotnie dawano mu Złotą Piłkę na zasadzie "to Messi i konkurencji nie ma". Dzisiaj ta konkurencja jest bardzo silna. Pamiętamy o tym, że trofeum przyznaje gazeta francuska, a Argentyńczyk gra dzisiaj w PSG, ale przy odrobinie obiektywizmu nagrodę powinien dostać Lewandowski. Messi nie powinien uplasować się wyżej niż na drugim miejscu. Ale moim zdaniem bardziej zasługuje na to Kylian Mbappe, który z reprezentacją Francji wygrał Ligę Narodów. Kolejny sezon nie schodzi ze światowego poziomu, a mówimy o piłkarzu, który ma dopiero 22 lata. Jerzy Engel 1. Robert Lewandowski 2. Lionel Messi 3. Jorginho - Każdy werdykt będzie kontrowersyjny. Uważam jednak, że Złota Piłka zdecydowanie należy się Robertowi Lewandowskiemu. Zasłużył na nią już przed rokiem, gdy nagrody nie przyznawano. Złota Piłka 2021. Lewandowski poza konkurencją? Będziemy bardzo rozczarowani, jeśli teraz wygra ktoś inny. Dla polskiego futbolu to niesamowita okazja, żeby w tak elitarnym gronie Polak nareszcie okazał się bezkonkurencyjny. Wszystko rozstrzygnie się między Lewandowskim a Lionelem Messim. Myślę, że Argentyńczyk powinien zająć drugą lokatę, choć mocniej niż nam się wydaje mogą decydować o tym względy marketingowe - a dokładniej to, kto jest popularniejszy nie tylko w Europie, ale także poza nią. Na trzecim miejscu umieściłbym Włocha, czyli kogoś z ekipy aktualnych mistrzów Europy. I niech to będzie Jorginho, który z Chelsea wygrał również Ligę Mistrzów. Miejsce na podium należy się właśnie jemu. Waldemar Fornalik 1. Robert Lewandowski 2. Lionel Messi 3. Giorgio Chiellini - Jako juror bez wahania postawiłbym jedynkę przy nazwisku Roberta Lewandowskiego. Non stop utrzymuje się w bardzo dobrej dyspozycji - zarówno meczowej, jak i strzeleckiej. Dalsze uzasadnienie jest w zasadzie zbędne. Nie miał praktycznie słabszego okresu w mijającym roku. Czy to oznacza, że jest obecnie najlepszym piłkarzem świata? To pojęcie względne. W mojej ocenie na tę chwile zasługuje na to, by wygrać plebiscyt "France Football". Kto zdobędzie "Złotą piłkę" - SPRAWDŹ! Lionel Messi powinien zająć drugą lokatę. Przemawia za nim triumf w Copa America. A trzecie miejsce rezerwuję dla kogoś z ekipy włoskiej. Zastanawiałem się nad Leonardo Bonuccim, zdobywcą gola w finale Euro 2020. Ale postawmy ostatecznie na Giorgio Chielliniego. To kapitan, więc w taki sposób uhonoruję cały zespół mistrzów kontynentu. Jerzy Brzęczek 1. Robert Lewandowski 2. Lionel Messi 3. Jorginho - Złota Piłka należy się w tym roku Robertowi Lewandowskiemu. Jego zwycięstwo nie będzie werdyktem kontrowersyjnym. Wystarczy spojrzeć na dorobek strzelecki, na który zapracował w tym roku. Wiadomo, jak genialnym piłkarzem jest Lionel Messi, ale trzeba przyjąć jakieś kryteria oceny. Potencjał, talent, osiągnięcia czy jednak dany rok? Na niwie klubowej Leo spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań - najpierw w Barcelonie, potem w PSG. Na jego korzyść przemawia piłka reprezentacyjna, a konkretnie triumf w Copa America. Czy to zaważy na końcowych wynikach plebiscytu? W głosowaniu brali udział dziennikarze z całego świata, więc tak naprawdę spodziewać można się wszystkiego. Na trzecim miejscu umieściłbym Jorginho, czyli mistrza Europy i zwycięzcę Ligi Mistrzów. Trzeba docenić jego znakomity rok. Sport polega przecież na zdobywaniu tytułów. Gdyby nie był człowiekiem od "czarnej roboty" w środku pola, tylko na przykład napastnikiem, byłby w moim odczuciu jednym z głównych kandydatów do otrzymania Złotej Piłki. Największy splendor zawsze spływa na tych, którzy zdobywają bramki. UKi