Mimo że od gali Złotej Piłki minęły ponad dwa tygodnie, nadal słychać jej echa. Zwłaszcza w Polsce, gdzie rozczarowanie brakiem głównej nagrody dla Roberta Lewandowskiego wciąż jest odczuwalne. Niedawno poproszono "Lewego", by publicznie odniósł się do słów zwycięzcy tegorocznego plebiscytu "France Football", Lionela Messiego, który podczas odbierania statuetki, na scenie wygłosił przekonanie, jakoby trofeum za zeszły rok należało się Lewandowskiemu. "Robert, powinieneś był wygrać w zeszłym roku. Nie zwyciężyłeś tylko przez pandemię" - mówił. Jego słowa wywołały poruszenie i pozostawiły pole do interpretacji. Część osób dopatrywało się w wypowiedzi "Lewego" zarzutów w kierunku Messiego o nieszczerość. Piłkarz reprezentacji Polski i Bayernu Monachium wydał oświadczenie, którym chce rozwiać wszelkie wątpliwości."Moja wypowiedź dla polskiej telewizji jest obecnie błędnie interpretowana. Nigdy nie chciałem powiedzieć, że słowa Messiego nie były szczere i poważne. Wręcz przeciwnie. Byłem bardzo wzruszony i zachwycony wystąpieniem Messiego na gali w Paryżu, podczas której przyznał, że jego zdaniem zasłużyłem na Złotą Piłkę za 2020 rok. Chciałem stwierdzić, że byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby słowa Messiego zostały usłyszane" - wyjaśnił w piśmie przesłanym do "Kickera" i dodał, że "szanuje i docenia Lionela Messiego ponad miarę i po raz kolejny gratuluje mu zdobycia Złotej Piłki 2021". Zbigniew Boniek prześmiewczo o Złotej Piłce dla Lionela Messiego. Burza w sieci Wyniki Złotej Piłki 2021 chyba nadal przeżywa były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zbigniew Boniek skomentował rezultat meczu PSG - Club Brugge rozgrywanego w ramach ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Francusku klub wygrał 4-1, a dwie bramki zdobył Lionel Messi. Jego prześmiewczy komentarz wzbudził kontrowersje i dość burzliwą dyskusję. Z jednej strony wywołał zrozumienie i aplauz, a z drugiej... sporą krytykę, a nawet niesmak. Niektórzy internauci zarzucają Bońkowi, że to niejako przez niego i jego decyzje dotyczące reprezentacji Polski, Lewandowski musiał obejść się ze smakiem i do domu wrócił jedynie z nagrodą dla najlepszego napastnika 2021 roku."Było zatrudnić trenera w reprezentacji, to może Lewy by zdobył. Po części to Pana wina jest. Trzeba było wyjść z grupy ME"," Dalej boli", "Mam nadzieję, że po Rosji będziemy w równie wesołym i żartobliwym nastroju", "A prezes, z ciekawości, ile ma ZP?" - czytamy we wpisach pod twittem byłego szefa PZPN. ZŁOTA PIŁKA. ZLATAN IBRAHIMOVIĆ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM: "ZASŁUŻYŁ NA ZŁOTĄ PIŁKĘ" ROBERT LEWANDOWSKI ZE "ZŁOTĄ PIŁKĄ 2020". KIBICE NIE ZAWIEDLIANNA LEWANDOWSKA UJAWNIA KULISY GALI ZŁOTEJ PIŁKI. WZRUSZAJĄCE SCENY, MAŁO KTO WIEDZIAŁKP