29 listopada podczas gali Złotej Piłki Robert Lewandowski odebrał nagrodę dla najlepszego napastnika 2021 roku. Na ekranie wyświetlono jego top 10 trafień, a sam piłkarz wygłosił wzruszające przemówienie. Mówił o miłości oraz o bliskich, na których zawsze może liczyć. Wspominał również o wsparciu kolegów, trenerów oraz kibiców. Jego mowę próbowała nagrać telefonem żona, Anna Lewandowska. Jednak gdy tylko zobaczyła, że skierowane są na nią kamery, speszona szybko odłożyła telefon. Była to dość zabawna sytuacja, ale zdecydowanie bardziej do śmiechu tego wieczoru było Lionelowi Messiemu. To właśnie on zdobył siódmą w swojej karierze Złotą Piłkę. Polak był drugi. Co ciekawe, sam Argentyńczyk przyznał publicznie, że jego rywal zasłużył na nagrodę magazynu "France Football". Rozczarowania wynikami głosowania w prestiżowym plebiscycie nie kryła rzeczniczka Lewandowskiego. "Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że największe osiągnięcia piłkarskie nie do końca są najważniejszym kryterium przyznania głównej nagrody w plebiscycie France Football" - powiedziała Monika Bondarowicz w rozmowie z Weszło. Radny z Wieliczki złożył wniosek o nieuznanie wyników głosowania na triumfatora Złotej Piłki Podobnego zdania jest chyba Kamil Jastrzębski, radny miejski w Wieliczce, rzecznik prasowy Młodej Prawicy, działacz Porozumienia Jarosława Gowina, a prywatnie pasjonat sportu. We wpisie na Twitterze wyraził oburzenie rezultatem plebiscytu na Złotą Piłkę. "Składam wniosek o nieuznanie wyników Złotej Piłki! Doszło do olbrzymiej niesprawiedliwości, a jej ofiarą stał się Robert Lewandowski. W związku z tym – jako radny Wieliczki – proponuję, by miasto symbolicznie ogłosiło, że to Lewy jest najlepszym piłkarzem świata" - oświadczył.Pismo zostało skierowane do przewodniczącego rady miejskiego w Wieliczce, Tadeusza Lurańca. Jastrzębski wyjaśnił w nim, że chciałby, żeby podczas najbliższej sesji rady miejskiego podniesiono projekt ws. "nieuznania wyników tegorocznego plebiscytu pod nazwą Złota Piłka (fr. Ballon d'Or)". Jak uzasadnił wniosek? Dalej polityk wymienił osiągnięcia piłkarza reprezentacji Polski i Bayernu Monachium - triumfy w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów. Podkreślił, że "Lewy" został królem strzelców w tychże rozgrywkach, co postawiło go w roli faworyta do Złotej Piłki. Poza tym "dokonał rzeczy dotychczas uważanej za nieosiągalną i abstrakcyjną", czyli pobił rekord Gerda Muellera i w jednym sezonie niemieckiej ligi zdobył 41 bramek. KLASA ROBERTA LEWANDOWSKIEGO. POLAK POGRATULOWAŁ ZWYCIĘZCOMZŁOTA PIŁKA. O ILE PRZEGRAŁ ROBERT LEWANDOWSKI? NIEZNACZNA PRZEWAGAZBIGNIEW BONIEK WBIJA SZPILKĘ PO ZŁOTEJ PIŁCEKP