Podczas gali wręczenia "Złotej Piłki" w paryskim Theatre du Chatelet Benzema ze swoimi okularami wyglądał niemal jak intelektualista. Kiedy powiedział, że to "Ballon d’Or du peuple", czyli "ludowa Złota Piłka" niektórzy komentatorzy we Francji odebrali to jako deklarację polityczną. On sam wytłumaczył jednak, że chciał podkreślić skąd się wywodzi - z przedmieść Lyonu, gdzie życie nie było łatwe. Specjaliści od wizerunku - piłkarza i gali - zrobili swoje. Benzema został przedstawiony jako świetny piłkarz i przy tym niemal jako trybun ludowy. W mediach próżno szukać materiałów na tematy, którymi francuskie i światowe media opisywały jeszcze nie tak dawno. O ciemnej stronach życia Karima Benzemy. A jest ich całkiem sporo. Karim Benzema skazany 24 listopada ubiegłego roku sąd w Wersalu uznał Karima Benzemę winnym współudziału w próbie szantażu swojego byłego kolegi z reprezentacji Mathieu Valbueny na 75 tysięcy euro grzywny i kary roku więzienia zawieszenia. "Karim Benzema był osobiście zaangażowany w to, aby przekonać Mahtieu Valbuenę do spotkania ze swoim zaufanym człowiekiem" - orzekł sąd. Sędzia, ogłaszając wyrok, przypomniał przy tym, że gwiazda francuskiej piłki powinna być "przykładem dla innych" i "przekaźnikiem wartości moralnych, nadziei, dobrego wizerunku". Biorąc udział w tej aferze napastnik Realu nim nie był. Jeszcze przez ponad miesiąc nad Benzemą ciąży wyrok więzienia w zawieszeniu. Piłkarz nie zdecydował się na złożenie apelacji. Benzema bierze udział w szantażu bliskiego kolegi Afera szantażu sextaśmami Valbueny wybuchła w listopadzie 2015 roku. W jej wyniku Benzema trafił na kilka dni za kratki. Szantażem kierowali dwaj przyjaciele Axel Angot i Moustapha Zouaoui, obaj świetnie znający środowisko piłkarskie, koledzy wielu piłkarzy Ligue 1. Robili z nimi różne biznesy. Angot oprócz tego jest informatyczną złotą rączką. Potrafi odzyskać dane z każdego urządzenia elektronicznego. Pewnego dnia zgłosił się do niego Valbuena, któremu zawiesił się telefon. Angot naprawił mu aparat, ale przy okazji ściągnął dane. W pamięci był też film zawierający sceny intymne Valbueny z partnerką. Angot pewnie nigdy nie wykorzystałby tego filmu, ale popadł w kłopoty finansowe. Wraz z Zouaouim postanowili zarobić na filmie i zaszantażować Valbuenę. Za pośredników w transakcji wybrali m.in. Karima Zenatiego, najbliższego przyjaciela - jeszcze z lat dzieciństwa - Benzemy. W ten sposób na końcu przestępczego łańcucha znalazł się napastnik Realu Madryt. Na zgrupowaniu reprezentacji Francji doradził Valbuenie, z którym bardzo się lubił, żeby wypłacił szantażystom pieniądze, a oni w zamian nie opublikują filmu. Wśród szantażystów działał, wynajęty przez Valbuenę policjant pod przykrywką. Zebrał twarde dowody. Benzema i Zenati oraz pozostali szantażyści zostali zatrzymani przez policję. Odwiedziny przyjaciela-przestępcy w więzieniu Benzema wywodzi się z przedmieść Lyonu. To tam poznał Zenatiego. To jego najbliższy przyjaciel z dzieciństwa. Nigdy nie wyparł się z nim znajomości, choć to typ spod ciemnej gwiazdy. Był skazywany za udział w bójkach, handel narkotykami. Jednocześnie był stałym gościem w domu Benzemy, brał udział we wspólnych imprezach, pełnił rolę osobistego kierowcy. Z kolei, gdy trafiał do więzienia jego gościem był tam odwiedzający go napastnik Realu. - To mój przyjaciel. Mnie się udało w życiu, jemu nie. Robiłem wszystko, żeby sprowadzić go na dobrą drogę - tłumaczył Benzema w dzienniku "L’Equipe". Menedżer, który bije dziennikarza Karą dla Benzemy nie był tylko wyrok sądowy z ubiegłego roku. Z racji procesu i afery stracił miejsce w reprezentacji Francji i został z niej wykluczony na blisko pięć lat. Nie wziął udziału w Euro 2016 organizowanych we Francji, gdzie gospodarze zdobyli srebrny medal i mistrzostwach świata w 2018 roku, gdzie "Trójkolorowi" wygrali. - Wiem, ile straciłem - powiedział. Do kadry wrócił w maju 2021 roku przed ubiegłorocznymi mistrzostwami Europy. Jest dziś kluczową postacią w reprezentacji, tak jak w Realu. Prawdopodobnie też z powodu wykluczenia z kadry Benzema stracił możliwość zdobycia "Złotej Piłki" już wcześniej. Zenati to nie jedyny przyjaciel Benzemy przez którego ma kłopoty. Jego menedżerem od wielu lat jest Karim Djaziri, bardzo kontrowersyjna postać. Podczas mistrzostw świata w Brazylii w 2014 roku po przegranym przez Francję meczu uderzył dziennikarza, który napisał niepochlebny artykuł o jego kliencie. Wielokrotnie wchodził w spór z mediami. Benzema, choć miał propozycję przejścia pod opiekę innych agentów pozostał z Djazirim. W poniedziałek m.in. z nim świętował zwycięstwo w plebiscycie "France Football". Tym razem Djaziri nie miał pretensji do dziennikarzy. Olgierd Kwiatkowski