Argentyńczyk Leo Messi został uznany najlepszym piłkarzem globu po raz ósmy w karierze. Drugie miejsce zajął Erling Haaland, o którym wielu fanów mówiło, że bardziej zasługuje na ten triumf. To jednak Messi został uznany najlepszym zawodnikiem globu. Stało się to już po raz ósmy w jego karierze. Przypomnijmy, że Robert Lewandowski zajął 12. lokatę. Ponieważ dyskusje wokół tego wyboru wciąż nie gasną, istotne jest to, co do powiedzenia mają także inni zawodnicy. Do wyboru Leo Messiego odniósł się już jego niedawny kolega z szeregów Paris St. Germain - Kylian Mbappe. On zajął w klasyfikacji trzecie miejsce i nigdy dotąd nie dostąpił zaszczytu podniesienia Złotej Piłki. Ani teraz, ani w 2018 roku, gdy jako młodziutki chłopak został przecież mistrzem świata, więc ma ten tytuł w kolekcji tak jak Messi. Wówczas, w 2018 roku triumfował wicemistrz świata, Chorwat Luka Modrić. Rok temu Złotą Piłkę otrzymał inny Francuz, Karim Benzema. Wcześniej z grona graczy francuskich triumfowali: Zinedine Zidane, Michel Platini i Raymond Kopa. Kylian Mbappe nie pozostawił złudzeń - Gratulacje! Zasłużyłeś na to - przyznał jednak Kylian Mbappe we wpisie, który zamieścił na Instagramie. Kylian Mbappe jest jednym z tych zawodników ze światowej czołówki, który nie opuścił Europy i nie przeniósł się do Arabii Saudyjskiej. Jest nadal zawodnikiem Paris St. Germain, w którym grał z Messim w latach 2021-2023. Na razie nic nie wyszło z jego zapowiadanych przenosin do Realu Madryt.