- O Bońku można mówić dobrze, albo wcale - mówił były szef MZPN, Zdzisław Łazarczyk, który zwrócił się z prośbą o wybór przez aklamację.Boniek pełnił funkcję szefa piłkarskiej federacji od 26 października 2012 roku. W 2016 wygrał po raz kolejny. Kadencja miała zakończyć się w 2020, lecz z uwagi na pandemię została przedłużona do 2021 roku. Do wyborów stają w środę dwaj kandydaci, obecni wiceprezesi PZPN: były prezes Jagiellonii Białystok Cezary Kulesza oraz były reprezentant Polski, wicemistrz olimpijski z 1992 roku Marek Koźmiński. Zdecydowanym faworytem jest pierwszy z nich.