Partner merytoryczny: Eleven Sports

F1 H2O w Zhengzhou. Marszałek: Solidne punkty to potwierdzenie, że jestem w czołówce. WIDEO

Motorowodne mistrzostwa świata Formuły 1 z każdym rokiem przyciągają coraz większą uwagę miłośników sportów ekstremalnych. W 2024 roku cykl tych prestiżowych zawodów kontynuuje swoją dalekowschodnią podróż, gdzie piątą rundę sezonu gościło dynamicznie rozwijające się miasto Zhengzhou (czyt. Żęgrzał), położone w dorzeczu Żółtej Rzeki, w Chinach.Trudna walka o mistrzostwo świata 18 zawodników z dziewięciu zespołów walczyło o punkty do klasyfikacji generalnej cyklu ,,Road to". Wśród faworytów, bez wątpienia, był Kanadyjczyk Rusty Wyatt z zespołu Sharjah Team, który przed tą rundą miał na swoim koncie trzy zwycięstwa.

W sobotę odbyły się dwa krótkie sprinty, w których stawka walczyła o połowę punktów do klasyfikacji mistrzostw. Na starcie pierwszego sprintu, Anderson ruszył z pole position, ale wkrótce musiał zmagać się z atakami konkurentów. Ostatecznie to on przekroczył metę jako pierwszy, zdobywając cenne 10 punktów, a za nim finiszowali Sami Selio i Filip Roms W drugim sprincie dominował Peter Morin, który wywalczył pierwsze miejsce, pozostawiając za sobą Rusty Wyatt'a. Zaskoczeniem był świetny występ Bartka Marszałka z Orlen Team, który zajął czwarte miejsce, zdobywając ważne punkty w kontekście walki o klasyfikację zespołową. Po tych dwóch sprintach wyraźnie widać było, że każda z drużyn zmagała się z trudnymi warunkami - silnym wiatrem, zmiennym stanem toru i presją wyników.

Dramatyczny wyścig - ostatnia prosta do mistrzostwa  

W niedzielnym wyścigu, który zakończył rundę w Zhengzhou, Jonas Anderson potwierdził swoją klasę. Prowadził od startu do mety, pomimo presji ze strony rywali. Zajmujący drugie miejsce Peter Morin, walczył dzielnie o swoje podium, natomiast Sami Selio zdobył swoje pierwsze podium w tym sezonie, co stanowiło ważny moment w jego karierze. Czwarty Bartłomiej Marszałek po wyścigu: "Solidne punkty to potwierdzenie, że jestem w czołówce. Wszystko jest w zasięgu ręki" -  skwitował zawodnik Orlen Team.

 - "W takich warunkach nie ma przypadków. Czeka nas jeszcze jedna runda, i tam trzeba dać z siebie wszystko."

Mistrzostwa wciąż otwarte - wielki finał przed nami  

Po piątej rundzie sezonu 2024, przed nami jeszcze dwa wyścigi. Jonas Anderson, po zwycięstwie w Zhengzhou, wyprzedza Rusty Wyatt'a o zaledwie trzy punkty w klasyfikacji generalnej. Przedostatnia runda odbędzie się w Sharjah (inaczej: Szardży), gdzie zespoły będą rywalizować na wodach Zatoki Perskiej, z pewnością będzie pełna emocji. To tam zapadną kluczowe decyzje w walce o mistrzostwo świata.

Przed nami wielki finał - już za kilka tygodni poznamy mistrza świata motorowodnej Formuły 1 2024!

 



Polsat Sport

Zobacz także

Sportowym okiem