Zmiany dotyczące rezygnacji z pewnych dyscyplin i wprowadzania na ich miejsce nowych, nie są żadną nowością. Trendy i mody nie omijają świata sportu — jedne konkurencje zyskują na popularności, a inne ją tracą, czasem odchodząc na zawsze do lamusa. W oczekiwaniu na zapalenie znicza olimpijskiego warto je sobie przypomnieć. Wielu sportów już raczej nie zobaczymy — przynajmniej w programie IO w Paryżu, inne z kolei powrócą po ponad 120 latach. Podnoszenie ciężarów jednorącz Podnoszenie ciężarów jednorącz weszło w skład dyscyplin olimpijskich podczas Igrzysk w Atenach w 1896 roku oraz w 1904 roku w St. Louis. W konkurencji tej używano hantli, a zawodnicy musieli dźwigać je z ziemi na wysokość ramion. Podnoszenie wykonywano kolejno każdą ręką, a uczestnicy mieli po trzy próby. Po trzykrotnym podniesieniu ciężaru najlepsza trójka konkurowała w kolejnych trzech rundach. Zwycięzcą IO w 1896 roku w tej dyscyplinie okazał się Brytyjczyk Launceston Elliot, który zdeklasował konkurentów, podnosząc ciężar o masie 71 kilogramów. Srebrny medalista zdołał podnieść tylko 57 kilogramów. Co ciekawe Elliot startował również w biegu na 100 metrów, w którym zajął trzecie miejsce, a także w zapasach i wspinaniu po linie, jednak bez większych sukcesów. Podnoszenie ciężarów jednorącz szybko jednak odeszło w zapomnienie. Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął decyzję o zniesieniu tej dyscypliny ze względów zdrowotnych. Podnoszenie tak dużych ciężarów jedną tylko ręką powodowało bowiem liczne kontuzje u zawodników. Przeciąganie liny W latach 1900-1920, czyli na sześciu olimpiadach, rozgrywane były zawody w zespołowym przeciąganiu liny. Drużyny narodowe liczyły od sześciu zawodników w roku 1900, do ośmiu w ostatnich trzech olimpijskich odsłonach tego sportu. Zdarzały się także drużyny mieszane — swoje siły łączyli sportowcy z Danii i Szwecji, Francji i Kolumbii, a także ze Stanów Zjednoczonych i Niemiec. Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął jednak decyzję o usunięciu zawodów z oficjalnych rozgrywek. Obecnie zawody w przeciąganiu liny są jedną z dyscyplin rozgrywanych podczas Igrzysk Sportów Nieolimpijskich "World Games". Lacrosse Wywodząca się z Ameryki Północnej gra drużynowa Lacrosse uważana jest za pierwowzór hokeja na lodzie. Zawody w Lacrosse rozgrywane są obecnie w ponad trzydziestu krajach na pięciu kontynentach. Celem gry jest umieszczenie piłeczki w bramce przeciwnika przy użyciu specjalnej, trójkątnej rakiety w formie zakrzywionego kija z koszyczkiem na końcu. Lacrosse przestał być dyscypliną olimpijską w 1908 roku z powodu niejasnych zasad i niewielkiej popularności. Obecnie najważniejszym wydarzeniem w tej dyscyplinie są mistrzostwa świata organizowane co cztery lata. Krykiet Krykiet pojawił się w programie igrzysk olimpijskich zaledwie jeden raz, w Paryżu w 1900 roku. Ta popularna gra, rozgrywana jest pomiędzy dwoma drużynami, z których każda składa się z jedenastu zawodników. Mecze odbywają się na trawiastym boisku o owalnym kształcie, w środku którego znajduje się płaski pas, na którego końcach ustawione są bramki. Gracz jednej z drużyn rzuca piłkę w kierunku przeciwległej bramki, starając się w nią trafić, podczas gdy gracz drużyny przeciwnej broni bramki przy pomocy drewnianego kija. Główną przyczyną wycofania krykieta z igrzysk olimpijskich była długość meczów, które mogły trwać nawet kilka dni! Co ciekawe, sporty olimpijskie z początku XX wieku, czyli lacrosse i krykiet, zobaczymy ponownie na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku. Najpierw przed nami jednak tegoroczne igrzyska paryskie. Warto więc zawczasu pomyśleć, jak być na bieżąco z wynikami polskiej kadry olimpijskiej. Z ultraszybkim światłowodem od Plusa bez problemu nadążymy za Ewą Swobodą w biegu na 100 m, a poza domem nie przegapimy też najlepszych momentów IO, gdy zmagania podejmą między innymi Anita Włodarczyk, Michał Bryl, Bartosz Łosiak i Adrian Meronk — wszystko dzięki 5G. Od Plusa oczywiście.