Kanadyjska zawodniczka z igrzysk olimpijskich w Tokio wróciła ze złotym medalem. Kelsey Mitchell tytuł mistrzyni olimpijskiej wywalczyła sobie w konkurencji sprintu w kolarstwie torowym. Mitchell pokonała między innymi Ukrainkę Ołenę Starikową oraz Lee Wai Sze z Hongkongu. Żart mistrzyni olimpijskiej Niedawno do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak Mitchell przechodzi przez bramki na lotnisku. Wykrywacz metalu nagle wyczuł coś podejrzanego. Okazało się, że pod bluzką kolarki wisiał złoty medal olimpijski. Czy sportsmenka faktycznie zapomniała o jego obecności na szyi? "Pozdrawiam Japonię! Niewiele widziałam tego kraju. Nawet nie jadłam sushi! Ale ludzie byli niesamowici. Tak mili, uprzejmi, pomocni, pozytywni, przyjaźni, a nawet śmiali się z moich żartów" - napisała na Instagramie sportsmenka. Nagranie faktycznie wywołuje uśmiech na twarzy. Obsługa lotniska chyba zrozumiała żart. Nagle rozległy się gromkie brawa. Skandal zniszczył Kusznierewicza! Dziś to inny człowiek! (pomponik.pl)AB