Była znakomita florecistka podniosła kwestię szczepień w rozmowie z dziennikiem "Il Messaggero", zastrzegając jednak, że nie będzie to przypadek "unikania kolejki". "Miejmy świadomość, że chodzi o sportowców, którzy pracują przez lata, by reprezentować Italię na najważniejszych światowych imprezach" - zauważyła. Vezzali podkreśliła zarazem, że plan przeprowadzenia szczepień zostanie omówiony z komitetami olimpijskim i paraolimpijskim. Zaznaczyła, że część sportowców występujących w klubach wojskowych już została zaszczepiona. Przedstawicielka rządu ds. sportu przekazała też, że formalna prośba o szczepienia nie napłynęła z krajowej federacji piłkarskiej i kwestia ta będzie opracowana "zgodnie z protokołami UEFA". Inauguracyjny mecz mistrzostw Europy Włochy - Turcja odbędzie się 11 czerwca w Rzymie na Stadionie Olimpijskim. W środę polski rząd zdecydował rządu o zaszczepieniu kadry olimpijskiej przed igrzyskami w Tokio i piłkarskiej reprezentacji, która wystąpi w mistrzostwach Europy. sw/ pp/