Sześć tygodni przed rozpoczęciem igrzysk poinformowano, że zaszczepionych zostanie 18 tysięcy osób związanych z imprezą, m.in. sędziów i wolontariuszy. “Chodzi o osoby blisko i często związane ze sportowcami" - podkreśliła Hashimoto. W Japonii nadal nie brakuje obaw związanych z pandemią COVID-19, m.in. z powodu powoli postępującego programu szczepień. Media podały, że tylko cztery procent japońskich obywateli jest w pełni zaszczepionych. Dlatego ma ruszyć projekt związany ze szczepieniami ludzi będącymi blisko igrzysk, tj. osób pracujących w wiosce olimpijskiej, odpowiedzialnych za testy antydopingowe, zatrudnionych na lotnisku itd. Organizatorzy starają się przekonać japońską opinię publiczną o skuteczności środków, które wprowadzają w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom igrzysk olimpijskich i mieszkańcom kraju. Cały czas nie brakuje głosów nawołujących do kolejnego przełożenia lub odwołania IO w Tokio. Tego domagają się m.in. związki zawodowe pracowników medycznych. Powodem są obawy o sytuację zdrowotną w lipcu, sierpniu i we wrześniu. Gazeta “Mainichi" przekazała, że japoński rząd rozważa zakończenie stanu wyjątkowego w Tokio i kilku innych prefekturach zgodnie z planem 20 czerwca. Ma jednak utrzymać pewne ograniczenia, takie jak krótsze godziny pracy restauracji, aż do rozpoczęcia igrzysk. Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź!Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!