W decydujących, czwartkowych meczach Dyjas (Dekorglass Działdowo) wygrał z Mołdawianinem Vladislavem Ursu 4:0 (11:9, 11:8, 11:6, 15:13), a Kulczycki (Liebherr Ochsenhausen) pokonał Słowaka Lubomira Pisteja 4:0 (11:4, 11:7, 11:5, 12:10). Polacy musieli wygrać spotkania ostatniej, trzeciej kolejki, by zachować szansę awansu na igrzyska. W środę dwukrotny mistrz Polski (2018, 2020 rok) Dyjas wygrał z Białorusinem Pawłem Płatonowem 4:0 i przegrał z Rosjaninem Władimirem Sidorenko 3:4, zaś aktualny mistrz kraju Kulczycki (po tytuł sięgnął w barwach Dekorglassu) pokonał Lukę Mladenovica z Luksemburga 4:3 i uległ reprezentującemu Włochy Niagolowi Stoyanovowi 1:4. Tylko zawodnicy z miejsc 1-2 w ośmiu grupach wystąpią w fazie pucharowej. Dołączą do nich czterej gracze rozstawieni: Grek Panagiotis Gionis, Czech Pavel Sirucek (obaj Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), Ukrainiec Kou Lei (Sokołów S.A. Jarosław) oraz Austriak Daniel Habesohn. Dyjasa i Kulczyckiego czekają teraz zmagania w rundzie pucharowej - z udziałem 20 zawodników. Z tzw. pierwszego turnieju "bilety" na IO wywalczy dwóch pingpongistów - finaliści, ale będzie jeszcze jedna szansa w Guimaraes i kwalifikację wywalczy jeszcze trzech tenisistów stołowych - kolejni finaliści, a także triumfator spotkania o trzecią pozycję. Zawody potrwają do niedzieli.