25-letnia Weir nie ukrywa, że Murray, dwukrotny mistrz olimpijski (Londyn 2012, Rio de Janeiro 2016), był dla niej wsparciem na każdym kroku, gdy nawet nie marzyła o występie w Tokio. "Był świetny i bardzo pozytywny. Zawsze odpowiadał na moje pytania, udzielał porad dotyczących nie tylko spraw psychologii sportu, ale i przygotowania fizycznego. Jestem pewna, że poproszę go, by opowiedział mi swoich doświadczeniach olimpijskich. Igrzyska to coś, o czym nie myślałam i nie śmiałam marzyć. Jestem dumną Szkotką i Brytyjką. To zaszczyt, że znalazłam się w reprezentacji Wielkiej Brytanii na igrzyska" - zaznaczyła Weir. Murray, który ostatnio walczy nie z przeciwnikami, a problemami zdrowotnymi i kontuzjami, chce wrócić do pełnej sprawności przed igrzyskami w Tokio, by powalczyć o trzeci złoty medal olimpijski. Szkot ogłosił już w pewnym momencie zakończenie kariery, ale postanowił jeszcze raz podjąć rękawicę. "Zdecydowałem się brać udział tylko w najważniejszych turniejach. To ze względu na moje zdrowie. Nie mogę się jednak doczekać lipca - Wimbledonu i igrzysk w Tokio. To moje największe cele" - przyznał zwycięzca trzech turniejów wielkoszlemowych i były lider światowego rankingu tenisistów. Od 2017 roku szkocki tenisista przeszedł kilka operacji, w tym dwa poważne zabiegi stawu biodrowego. Miał też kłopoty z mięśniami i pachwiną.