Firma ZASPORT zaprezentowała w środę kolekcję ubrań dla rosyjskich olimpijczyków. Nie ma na strojach ani flagi, ani godła, a zamiast nich jedynie logo Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Podczas igrzysk w Tokio sportowcy tego kraju nie usłyszą też swojego hymnu. Oficjalnie będą startować jako przedstawiciele RKOl pod angielskim akronimem "ROC". Decyzją Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) z grudnia ubiegłego roku Rosjanie przez dwa lata nie będą mogli startować w najważniejszych wydarzeniach, jak igrzyska olimpijskie i mistrzostwa świata, pod flagą swojego kraju. W 2019 roku kierowana przez Witolda Bańkę Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) wykluczyła reprezentantów tego kraju na cztery lata, jednak CAS skrócił o połowę okres kary. Rosjanie występowali już pod neutralną flagą na zimowych igrzyskach olimpijskich w 2018 roku w Pjongczangu. Kryzys w rosyjskim sporcie trwa od 2015 roku, a jego ostatnia odsłona dotyczyła podejrzenia o manipulacje danymi, jakie WADA otrzymała z moskiewskiego laboratorium antydopingowego. Pracujący na zlecenie światowej agencji eksperci informatyczni stwierdzili, że z tych rejestrów usunięto setki podejrzanych wyników.