Na początku czerwca, również w Kingston, 34-letnia Fraser-Pryce uzyskała drugi wynik w historii sprintu - 10,63. Rekord świata od 1988 roku należy do Amerykanki Florence Griffith-Joyner - 10,49. Fraser-Pryce, złota medalistka igrzysk w Pekinie i Londynie oraz czterokrotna mistrzyni świata na 100 m, wyprzedziła Sherickę Jackson - 10,82 (w półfinale 10,77) i Elaine Thompson-Herah - 10,84. Thompson-Herah zwyciężyła w igrzyskach w Rio de Janeiro na 100 i 200 m, zaś Jackson zdobyła brązowy medal na 400 m. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji! Tokio 2020. Fraser-Pryce celuje w złoto - Celem jest złoto w Tokio - powiedziała Fraser-Pryce, która pięć lat temu walczyła z kontuzją palca i zajęła trzecie miejsce w sprincie w Rio. Jej trenerem jest Reynaldo Walcott. - Rok 2016 był słodko-gorzki, a teraz chcę sprawdzić, na co mnie stać w sytuacji, kiedy jestem zdrowa i gotowa do walki - dodała. Rywalizację na 100 m (+0,6 m/s) mężczyzn podczas jamajskich mistrzostw wygrał Tyquendo Tracey - 10,00, wyprzedzając Yohana Blake'a - 10,01. Na trzeciej pozycji uplasował się Oblique Seville - 10,04. giel/ cegl/