Dmitrij Muserski to bohater finałowego starcia z Brazylią na igrzyskach w Londynie (2012). W tamtym meczu zmienił pozycję ze środkowego na atakującego, co w znacznym stopniu przyczyniło się do zwycięstwa Rosjan 3:2 i wywalczenia przez nich olimpijskiego złota. Później słynny siatkarz miał jednak pecha do igrzysk. W Rio De Janeiro nie wystąpił z powodu kontuzji kolana. Teraz ominie go również wyprawa do Tokio. Zaliczył bardzo dobry sezon ligowy w Japonii - wywalczył mistrzostwo z Suntory Sunbirds. Nie będzie mu jednak dane wrócić tam w barwach reprezentacji Rosji... Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! W obecnej edycji Ligi Narodów Muserski występował zarówno na pozycji środkowego, jak i atakującego. Nie grał jednak wiele, bo pojawił się na parkiecie zaledwie w pięciu meczach Sbornej. Przyczyną była kontuzja stawu łokciowego, która nękała go jeszcze przed wyprawą do Rimini. Uraz pogłębił się w trakcie trwania turnieju i Muserski musiał opuścić drużynę. Wrócił do Moskwy, gdzie przeszedł dogłębne badania lekarskie. Kontuzja ręki okazała się na tyle poważna, że siatkarza zabrakło w "14" ogłoszonej przez trenera Sammelvuo. Czytaj więcej na Polsat Sport!