Igrzyska olimpijskie w Tokio zgodnie z planem mają rozpocząć się 2 lipca. Organizatorzy robią wszystko, aby tym razem udało się zrealizować założenia i rozpocząć jedną z najważniejszych imprez sportowych pięciolecia. W artykule opublikowany w miniony weekend w czasopiśmie naukowym "The Lancet" zarzucono Światowej Organizacji Zdrowia i innym główny instytucjom zdrowia na świecie brak odpowiedzialności za organizację igrzysk olimpijskich oraz paraolimpijskich w obliczu pandemii koronawirusa. Tokio 2020. Chcą rozmawiać o igrzyskach Zdaniem artykułu igrzyska mogą prowadzić do rozprzestrzeniania się wirusa w Japonii i innych krajach. Zwrócono uwagę na brak obowiązku szczepień i mieszania się około 15 tysięcy zawodników z całego świata wraz z urzędnikami, dziennikarzami oraz personelem pomocniczym. Może to wywołać nowe ogniska koronawirusa, gdy wszyscy wrócą już do swoich miejsc zamieszkania. W Tokio wciąż panuje stan wyjątkowy, który ma wpłynąć na zmniejszenie liczby zakażonych. Tymczasem w Japonii społeczeństwo w większości nie chce organizacji igrzysk, zważając na duże ryzyko ich przeprowadzenia. AB