Na złoto mężczyzn w rugby Fidżi mogło liczyć, wszak ich reprezentacja w tym sporcie broniła trofeum z igrzysk w Rio. W Tokio zagrała wielce zdeterminowana, z wielkim ogniem. Zawodnicy Fidżi byli bardzo nakręceni, płakali na hymnie i pokonali wszystkich rywali, z wielką Nową Zelandią w finale włącznie. Cały ten nieduży kraj Pacyfiku świętował ich kolejny triumf i złoty medal w narodowej grze, zwłaszcza że poza tymi dwoma krążkami w rugby Fidżi startujące na igrzyskach od 1956 roku nie ma żadnego innego sukcesu. Może jednak dojść kolejny. Oto bowiem wielką furorę w turnieju kobiet robi też kobieca drużyna Fidżi. Zaczęły igrzyska słabo, od porażki 5-12 z Francją, ale następnie pokonały 26-12 Kanadę i rozgromiły 41-5 Brazylię. Wyszły z drugiej pozycji, trafiły na Australijki, które broniły złota z Rio. Ten mecz był popisem Fidżi, które wygrało z wielką sąsiadką z Pacyfiku po zaciętym pojedynku 14-12. To ogromna niespodzianka!Oto wyniki półfinałów rugby: Fidżi - Australia 14-12, Nowa Zelandia - Rosja 36-0, Wielka Brytania - USA 21-12, Francja - Chiny Tokio 2020. Rugby znów na igrzyskach Rugby debiutowało na igrzyskach olimpijskich bardzo dawno temu, bo już w 1900 roku w Paryżu, gdy Francja pokonała w walce o złoto Wielką Brytanię i Niemcy. To zatem jeden z najstarszych sportów olimpijskich, ale w wersji union, czyli 15-osobowej. Z czasem jej rozgrywanie na igrzyskach stało się trudne. To rugby wymaga ogromnych, często 30-osobowych drużyn i sporych przerw między meczami. W 1924 roku w Paryżu gościło więc na igrzyskach po raz ostatni, gdy złoto wywalczyły Stany Zjednoczone przed Francją i Rumunią.W 2016 roku w Rio de Janeiro pojawiło się szybsze rugby siedmioosobowe, w którym wyspecjalizowało się Fidżi. W Rio wygrało turniej męski, a w kobiecym złoto zdobyły Australijki. Wtedy Fidżyjki odpadły w ćwierćfinale z Wielką Brytanią. Teraz już poprawiły ten wynik. W półfinale olimpijskim zmierzą się z Nową Zelandią. Ten mecz - w sobotę. W drugim zagra Wielka Brytania, która wygrała z niepokonanymi dotąd Amerykankami.