Słowenia startuje na igrzyskach olimpijskich od 1992 roku, gdy w Barcelonie wystartowała rok po ogłoszeniu niepodległości. Zdobyła wówczas dwa brązowe medale w wioślarstwie. Pierwsze złote krążki wywalczyła na igrzyskach w Sydney w 2000 roku - wtedy to Iztok Čop i Luka Špik byli najlepsi w wioślarskiej dwójce, a doświadczony Rajmond Debevec ze słoweńskiej armii triumfował w strzelectwie. Tokio 2020. Najlepsze igrzyska Słowenii Te dwa złote medale z Sydney były dotąd najlepszym dorobkiem Słoweńców w dziejach olimpijskich występów. Teraz nieduży kraj jednak przebił to osiągnięcie. Już na tym etapie tokijskich igrzysk ma dwa złote krążki kolarza Primoža Roglicia w czasówce i kajakarza górskiego Benjamina Savšeka, a dodał do tego srebro Tiny Trstenjak w judo oraz brąz Tadej Pogačara w wyścigu indywidualnym na szosie, chociaż ten znakomity kolarz tu akurat liczył zapewne na więcej. A to nie koniec, bo przed Słoweńcami otwierają się kolejne szanse medalowe, w tym ta największa - możliwość zwycięstwa ich zespołu w turnieju koszykarzy. Amerykański Dream Team się rozkręca, ale w starciu ze Słowenią i jej znakomitym Luką Dončiciem nie muszą być górą. Słoweńcy zachwycają od początku turnieju - już wtedy rozbili 118-100 Argentynę, a Dončić zdobył 48 punktów. Słowenia rzuciła też 116 punktów Japonii, pokonała 95-87 faworyzowaną Hiszpanię z braćmi Gasolami. Bez problemu w ćwierćfinale ograła 94-70 Niemców i teraz w półfinale zmierzy się z Francuzami, a w finale być może z USA.Słowenia już wielokrotnie udowodniła, że jest mocna w bardzo wielu sportach - od gier zespołowych po kolarstwo i skoki narciarskie. W każdym potrafi wystawić liczących się zawodników. Igrzyska w Tokio są na to dowodem.