Porażka rozstawionej z numerem jeden Barty już w pierwszej rundzie jest dużą niespodzianką. Australijka w pierwszym secie dwa razy przegrała swoje gemy serwisowe, a w drugim aż trzy. Jej rywalka dała się przełamać tylko jednokrotnie w każdym secie, co zaowocowało jej zwycięstwem.