Od lat w klasyfikacji medalowej igrzysk notowaliśmy stabilnie około 70-80 państw. To się w zasadzie nie zmieniało. W Rio de Janeiro medale olimpijskie zdobyło 85 państw uczestniczących, w Londynie 2012 roku sięgnęło po nie ich 84. Natomiast igrzyska w Pekinie obdarowały medalami 87 państw. Wcześniej bywało to 78 (jak w Sydney) czy 72 kraje (jak w Atenach). W Tokio sypnęło medalami la znacznie większej połaci świata. Klasyfikację wygrały rzutem na taśmę Stany Zjednoczone z 39 złotymi, 41 srebrnymi i 33 brązowymi krążkami. Wyprzedziły one Chiny, Japonię, Wielką Brytanię i zespół rosyjski występujący pod flagą MKOl. To najwyższa pozycja Japończyków w klasyfikacji igrzysk od 1968 i imprezy w Meksyku oraz własnych igrzysk w Tokio w 1964 roku, kiedy to Japonia dwukrotnie z rzędu znajdowała się na podium tego rankingu jako trzecia na świecie. Polska z 4 złotymi, 5 srebrnymi i 5 brązowymi medalami zajęła siedemnaste miejsce, a jest to jej najlepszy dorobek w XXI wieku i najlepszy dorobek w dziejach olimpijskich występów polskiej lekkoatletyki. Tokio 2020. Parada narodów, połowa świata zdobyła medale Zaskakujące jest to, że w klasyfikacji medalowej mamy aż 93 kraje świata! Bez porównania więcej niż w Londynie czy Rio de Janeiro, więcej niż kiedykolwiek. Prawie połowa z 205 uczestników igrzysk wraca do domu z jakimś dorobkiem, nawet bardzo małe kraje jak San Marino, dla którego to najlepsze igrzyska w dziejach i pierwsze z medalami. Wiele państw sięgnęło po swe pierwsze w historii krążki złote albo w ogóle medale olimpijskie, np. Filipiny świętują taki historyczny sukces, a startują na igrzyskach tak jak my - od Paryża i 1924 roku. Klasyfikację medalową zamykają takie kraje jak ogarnięta wojną domową Syria, dla której medal brązowy w podnoszeniu ciężarów wywalczył Man Asaad, a także Mołdawia, Kuwejt, Grenada czy afrykańskie państwa Botswana, Wybrzeże Kości Słoniowej i Burkina Faso z pierwszym medalem w historii. Tuż nad nimi jest z dwoma brązowymi medalami Finlandia, a to i tak jej lepszy występ niż w Rio, gdzie Finowie mieli tylko jeden brązowy.Ciekawym przypadkiem są Indie - najludniejszy kraj świata wywalczył w Tokio pierwszy złoty medal, którego nie zdobyli hokeiści na trawie. Z dziewięciu złotych medali olimpijskich dla Indii aż osiem wywalczyli laskarze. Ten jeden należy teraz do oszczepnika Neeraja Chopry.