Szef Światowej Organizacji Zdrowia przyznał w środę, że całkowite wykluczenie ryzyka w Tokio spowodowanego pandemią koronawirusa nie jest możliwe. Igrzyska mają rozpocząć się w najbliższy piątek, 23 lipca. Wszystko to w obliczu stanu wyjątkowego i niegasnącego zadowolenia społecznego. Organizatorzy igrzysk robią jednak wszystko, żeby wydarzenie odbyło się bez przeszkód. Znane są już pierwsze przypadki zakażeń. To między innymi reprezentantka Chile w taekwondo oraz holenderska skateboardzistka. Obie zostały już wykluczone z udziału w igrzyskach. 79 przypadków zakażeń przed igrzyskami Szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że środki antywirusowe zostaną wystawione na próbę. "Oznaką sukcesu nie jest zerowe ryzyko. Wiem, że niektóre przypadki zostały już wykryte. Oznaką sukcesu jest upewnienie się, że wszelkie przypadki są identyfikowane, izolowane, śledzone i obsługiwane tak szybko, jak to możliwe, a dalsza transmisja jest przerywana" - powiedział szef WHO. Łącznie komitet organizacyjny potwierdził już 79 infekcji wśród osób związanych z igrzyskami. W środę przybyło kolejnych osiem przypadków. A