W anormalnych, pandemicznych warunkach, sportowcy z całego świata przygotowują się do igrzysk olimpijskich w Tokio. Nikt nie ma wątpliwości, że ze względu na obostrzenia i cały protokół sanitarny, w tym brak kibiców, będą to igrzyska inne niż wszystkie dotąd.Pytanie, jak w tej rzeczywistości odnajdą się reprezentacji Polski, który polecą powalczyć o najważniejsze medale w okresie czterolecia.Jeśli wierzyć fachowcom, a za takich można uznać ekspertów z amerykańskiego magazynu Track&Field News, dla naszych sportowców nie będzie to imprezie obfitująca w worek medali. Fachowcy z Track&Field News będą mieli nosa? Według ich prognoz Polacy w stolicy Japonii wywalczą cztery medale. A konkretnie typują: złoto młociarki Anity Włodarczyk, srebro młociarza Wojciecha Nowickiego, brąz sztafety 4 x 400 m kobiet oraz brąz młociarza Pawła Fajdka. Jedno jest pewne - gdyby tak się miało stać, to "Biało-Czerwoni" definitywnie potwierdzą, że w rzucie młotem są absolutną potęgą. Amerykanie już pokazali, że potrafią całkiem precyzyjnie oszacować szanse. Przypomnijmy, że pięć lat temu agencja Associated Press przewidywała, że Polacy wywalczą w Rio de Janeiro 12 medali. I okazało się, że pomylili się tylko o jeden "krążek", bo nasza drużyna narodowa sięgnęła w Brazylii po 11 medali: 2 złote, 3 srebrne i 6 brązowych.Art